Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku informuje, że przedsiębiorca ze Słupska posługiwał się sfałszowaną decyzją na zbieranie odpadów. W toku weryfikacji dokumentów ustalono wraz z Urzędem Miejskim w Słupsku, że takie zezwolenie nie zostało przedsiębiorcy wydane. W związku z zaistniałą sytuacją skierowano zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
.
Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku uzyskali informację, że przedsiębiorca ze Słupska posługuje się sfałszowaną decyzją na zbieranie odpadów, przy czym na podstawie fikcyjnego dokumentu chciał dokonywać zbiórek zarówno odpadów komunalnych, jak i niebezpiecznych. Współdziałając z Urzędem Miejskim w Słupsku, ustalono, że wydanie takiego dokumentu wskazanemu podmiotowi nie miało miejsca.
.
„Inspektorzy Działu Zwalczania Przestępczości Środowiskowej w Słupsku Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku przeprowadzili kontrole w trzech wskazanych w decyzji lokalizacjach. W wyniku przeprowadzonych czynności stwierdzono, że są to fikcyjne miejsca, bez żadnej infrastruktury do zbierania odpadów, jak również nie stwierdzono na ich terenie odpadów, co może wskazywać na plan pozbywania się odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych” – informuje gdański WIOŚ.
.
W tej sytuacji do prokuratury skierowane zostało zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na sfałszowaniu dokumentu. Sprawcy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
.
O możliwości posługiwania się fikcyjnym zezwoleniem na zbieranie odpadów przez przedsiębiorcę ze Słupska Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku powiadomił wszystkie pozostałe wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska w Polsce. (jwb, źródło: WIOŚ)
