Władze Słupska bardzo efektownie dbają o pozycję miasta w regionie i jego interesy. Przykładem niech będą zabiegi o pozyskanie nowych terenów lub pilnowanie korzystnej waloryzacji obowiązkowych opłat lokalnych… Okazuje się jednak, że są obszary, które „wymykają się” ich gospodarskiemu oku. Na jeden z nich zwróciła uwagę radna miejska Renata Stec.
Przed trzema dniami, 26 lipca, radna przesłała do Prezydenta Miasta Słupska interpelację w sprawie umowy użytkowania kamienicy przy ulicy Jedności Narodowej 2 przez NSZZ Solidarność w Słupsku. Stosowna umowa z miastem została zawarta prawie 23 lata temu, 11 października 2002 roku, w formie aktu notarialnego. Zgodnie z jej zapisami Solidarność „wynajmuje odpłatnie 518,80 m2 powierzchni budynku, natomiast sama korzysta z zaledwie 73,11 m2. Umowa obowiązuje od 23 lat” – interpeluje radna Renata Stec. „Roczna opłata za użytkowanie na rzecz Miasta wynosi 71.400,00 zł netto, natomiast roczny podatek od nieruchomości na rzecz Miasta wynosi 16.254,00 zł. Miasto z tytułu zawartej umowy rocznie pobiera łącznie wszystkich danin 87.654,00 zł, natomiast dzięki zawartym umowom najmu (z innymi podmiotami – dop. red.) Solidarność otrzymuje 185.293,56 zł. W związku z tym miasto co roku traci na tej umowie ponad 100.000,00 zł, a gdyby Miasto wynajmowało także 73,11 m2, które zajmuje Solidarność, to kwota ta byłaby o od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy zł wyższa. Nie ma żadnych przesłanek racjonalnych do kontynuowania zawartej umowy, gdyż słupska Solidarność nie potrzebuje tak dużego budynku na swoje potrzeby i wystarczyłoby im małe biuro najmowane chociażby od Miasta. Ponadto kontynuowanie tej umowy odbywa się ze szkodą na rzecz Miasta i należy niezwłocznie przerwać ten stan”.
Mając na uwadze te fakty radna chciałaby wiedzieć:
1. „Kiedy Miasto podniesie roczną opłatę za użytkowanie?
2. Kiedy ostatni raz waloryzowano tę opłatę?
3. Kiedy Miasto podejmie czynności prawne zmierzające do rozwiązania tej umowy?
4. Ile budynków w Słupsku Miasto oddało w tego typu użytkowanie i za jaką kwotę? – proszę o szczegółowy wykaz”.
Warto przy tym zwrócić uwagę i na to, że podnajmowanie lokali przez najemców nieruchomości komunalnych jest umowami zabroniona. Dotyczy to jednak, przynajmniej w ogromnej większości znanych przypadków, umów z indywidualnymi najemcami lokali mieszkalnych. W sytuacji budynku użytkowanego – i to jest ta różnica w formie gospodarowania nieruchomością – takie zastrzeżenie w umowie nie jest ujęte, więc użytkownik może z niego czerpać korzyści. Te i inne wątpliwości najprawdopodobniej rozwieje odpowiedź ratusza, do której po jej opublikowaniu powrócimy.
Ryszard Hetnarowicz
