W Słupsku ma powstać nowy dom opieki dla osób starszych. To obiekt z 40 pokojami dla pensjonariuszy, w przyjaznej lokalizacji przy ulicy Lawendowej, graniczący bezpośrednio z Laskiem Północnym. Komercyjny ośrodek o podwyższonym standardzie usług miałby być gotowy za dwa lata. – Takie jest założenie, zobaczymy, czy życie tego nie zweryfikuje i jak ostatecznie będzie wszystko wyglądało. Na razie pod względem budowlanym inwestycja przebiega bez komplikacji – mówi inwestor Henryk Nejman, właściciel firmy świadczącej usługi deweloperskie.
.
Przy ulicy Lawendowej w Słupsku prywatny inwestor Henryk Nejman Usługi Deweloperskie rozpoczął budowę obiektu, w którym planuje prowadzić usługi opiekuńcze dla osób starszych. Działka jest atrakcyjne położona – z jednej strony blisko drogi w spokojnej dzielnicy z zabudową jednorodzinną, z drugiej na granicy z Laskiem Północnym. Powstający dom opieki ma być kwalifikowany jako ośrodek komercyjny o podwyższonym poziomie warunków pobytowych i usług.
.
– To miałby być czysto komercyjny układ – mówi Henryk Nejman. – Ale czas pokaże, jak to na koniec wyjdzie. Moje założenie jest takie, że ma to być miejsce o podwyższonym standardzie: pokoje najwyżej dwuosobowe, jeśli nie jednoosobowe, powierzchnia każdego około 16 mkw. plus osobna łazienka, do tego pokoje dla osób z obsługi, pokoje do zabiegów, stołówka, dziedziniec wypoczynkowy pomiędzy dwoma budynkami – niezadaszony plac na spacery letnie. Taki jest scenariusz, zobaczymy, czy życie tego nie zweryfikuje i jak ostatecznie wszystko będzie wyglądało. Na razie przynajmniej pod względem budowlanym idzie bez komplikacji.
.
Inwestor rozważa także rozszerzenie pakietu usług dostępnych w przyszłości w ośrodku, choć zastrzega, że to dopiero rozpoznawanie możliwości.
.
– To 3 tysiące metrów kwadratowych i 40 pokoi dla pensjonariuszy – mówi Henryk Nejman. – Trwają ustalenia, czy wszystkie pokoje mają być przeznaczone dla osób chodzących. Kiedyś moim zamiarem było stworzenie miejsca dla osób niekoniecznie wiekowych, ale które są przykute do łóżka, z respiratorem itd. Przy czym tu jeszcze prowadzone są rozmowy, jakie warunki trzeba by spełnić, aby było to możliwe.
.
Wzniesione są już ściany parteru i pojawił się nowy, masywny płot od strony lasu zabezpieczający teren posesji m.in. przed dzikami, które z łatwością miały forsować wcześniejsze ogrodzenie. O dokładnym kalendarzu robót i terminie zakończenia budowy inwestor jeszcze nie informuje.
.
– To jest trudne do określenia na 100 procent, bo czeka nas bardzo dużo pracy. Podejrzewam, że następny rok także będzie spożytkowany na roboty budowlane i dopiero w kolejnym rozpoczniemy prace związane z resztą infrastruktury wewnętrznej, z umeblowaniem, wyposażeniem, tak więc wszystko prawdopodobnie potrwa około dwóch lat. To duży obiekt.
.
Konsekwencją zmian społecznych i demograficznych jest wzrost zapotrzebowania na ośrodki opiekuńcze. Obiekt przy ulicy Lawendowej realizowany jest jako projekt komercyjny, poza instytucjami miejskimi działającymi w Słupsku na rzecz osób starszych i potrzebujących pomocy.
.
– Do nas nikt nie wystąpił w sprawie domu seniora przy ulicy Lawendowej czy też rozpoznania potrzeb. Natomiast na pewno zgoda na prowadzenie tego typu placówki musi być uzyskana od wojewody – mówi zastępca dyrektora MOPR-u Katarzyna Filipiak. – Potrzeby oczywiście są, bo to prawda, że jest trudność w tym, co zrobić, jeśli osoby samotne same sobie już nie radzą. Natomiast drugim problemem w takich sytuacjach jest finansowanie. Pobyt w takich miejscach jest bardzo drogi i mało którego seniora z miasta Słupska na to stać.
.
Budowa nowego domu opieki nad osobami starszymi jest już zaawansowana. Jeśli inwestor pozostanie przy swoich planach i funkcja użytkowa obiektu zostanie utrzymana, za dwa lata pierwsi pensjonariusze będą mogli w nim zamieszkać.
.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek, fot. JWB
