W miniony weekend w hali sportowej Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Słupsku odbyła się Wigilia dla osób potrzebujących i samotnych. W tym roku z zaproszenia na świąteczne spotkanie skorzystało kilkaset osób.
Ponad 700 osób wzięło udział w corocznym przedświątecznym spotkaniu, które organizowane jest przez Caritas przy parafii św. Jacka w Słupsku. Przy stołach ustawionych w hali sportowej przy ulicy Krasińskiego znalazło się miejsce dla każdego potrzebującego. Ta wyjątkowa Wigilia przygotowana z myślą o osobach niezamożnych ma już kilkunastoletnią tradycję. Tworzyło ją liczne grono darczyńców, ale przede wszystkim to dzieło Lidii Matuszewskiej, która była ostatni raz organizatorem wydarzenia.
– To jest ostatnia Wigilia organizowana przez Lidię Matuszewską – mówi sama zainteresowana. – Nie wiem, czy ktoś to po mnie przejmie, czy ktoś to przebije, czy nie, ale musiałam zrezygnować. Jest mi ciężko, 22 października byłam operowana, ale nie mogłam tak zostawić tej Wigilii, za wszelką cenę chciałam ją jeszcze zrobić. Bóg mi dopomógł, dał tyle sił, że mogłam, więc tak to zrobiliśmy – mówi Lidia Matuszewska, prowadząca Caritas przy parafii św. Jacka w Słupsku.
Przedstawiciele Caritasu diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej zapewniają, że mimo odejścia pani Lidii bożonarodzeniowe Wigilie nadal będą się odbywać i nie należy się bać o ich przyszłość.
– To piękne wydarzenie przed świętami, kiedy możemy spotkać się z ludźmi ubogimi, wykluczonymi, gdzie Caritaś parafii św. Jacka, szczególnie w postaci pani Lidii Matuszewskiej, organizuje takie przedsięwzięcie – mówi ksiądz Tomasz Roda, dyrektor diecezjalnego Caritasu. – Dzisiaj też słyszeliśmy, że z powodu choroby już nie ma sił dalej go organizować, dlatego nasze wielkie podziękowanie za te tyle lat serca, troski o biednych ludzi. Wyrażamy naszą wdzięczność, ale i mówimy, że te Wigilie dalej będą trwały i dalej będą też śniadania wielkanocne. Caritas nadal będzie zapraszać wszystkich ubogich i wykluczonych na te świąteczne wydarzenia. Chciałbym także powiedzieć, że Caritas św. Jacka zaprasza także w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ludzi samotnych, siedzących w czterech ścianach, biednych na świąteczny obiad o godzinie 13 do restauracji Browaria.
W tym roku organizatorzy wydarzenia znów stanęli na wysokości zadania i przygotowali wspaniały poczęstunek. Nie można też pominąć zaangażowania wolontariuszy z Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych, którzy ochoczo włączyli się w dzieło pomocy. Swoją cegiełkę oczywiście dołożyli też darczyńcy, dzięki którym na stołach pojawiły się świąteczne potrawy. (opr. jwb)
