Dzięki zasługującej na pochwałę reakcji mieszkańców, policji udało się zatrzymać dwóch pijanych kierowców. Kontrola alkomatem wykazała, że w wydychanym powietrzu mieli ponad 2 promile alkoholu.
Zgłoszenie o osobie mogącej kierować pojazdem pod wpływem alkoholu policjanci otrzymali wczoraj (20.08) tuż po godzinie 19. Podejrzenie wzbudziło nietypowe zachowanie kierowcy. Funkcjonariusze drogówki wezwani na miejsce przez pewien czas patrolowali okolicę, aż natknęli się na opisany w zgłoszeniu samochód.
– Okazało się, że samochodem marki Fiat Siena kierowała 53-letnia mieszkanka powiatu słupskiego, od której funkcjonariusze wyczuli alkohol – informuje sierż. Monika Sadurska, oficer prasowy KMP w Słupsku. – Ta kobieta została przebadana na trzeźwość. Miała 2 promile alkoholu w organizmie. Trzy godziny później kolejna osoba zawiadomiła policjantów o podejrzeniu nietrzeźwości kierującego. Tym razem oplem astra miał poruszać się nietrzeźwy mężczyzna. W trakcie interwencji okazało się, że za kółkiem siedział 51-latek, od którego policjanci również poczuli alkohol. Badanie trzeźwości w tym przypadku wykazało ponad dwa promile w wydychanym powietrzu.
Oba zatrzymania miały miejsce w rejonie ulic Leszczyńskiego i 3 Maja. Nietrzeźwi kierowcy za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu staną przed sądem. Za ten czyn grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności. Policjanci doceniają postawę mieszkańców, którzy nie pozostali obojętni i zgłosili sprawę nieodpowiedzialnych kierowców. (opr. rkh)
