W ostatnim czasie słupska drogówka odnotowuje duży wzrost liczby kolizji po zmroku. Na szczęście w zdarzeniach nikt jeszcze poważnie nie ucierpiał, ale funkcjonariusze apelują o większą uwagę w ruchu drogowym i zadbanie o odpowiednią widoczność.
W ostatnim czasie policjanci z wydziału ruchu drogowego odnotowali wyraźny wzrost kolizji drogowych po zapadnięciu zmroku. Listopad jest szczególnie niewdzięcznym okresem dla kierowców. Kiepskie warunki atmosferyczne łączą się z szybko zapadającą ciemnością po zmianie czasu na zimowy. Wielu z nich zapomina o zachowaniu szczególnej uwagi, a skutkiem takiego zachowania są właśnie kolizje.
– Jednego dnia tuż po zmroku słupscy policjanci odnotowali siedem zgłoszeń dotyczących zdarzeń drogowych, do których kolejno dochodziło na terenie naszego miasta i powiatu słupskiego – mówi st. sierż. Monika Sadurska, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Do wszystkich tych zdarzeń kierowani byli funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego KMP. Jak się okazuje, wszyscy uczestnicy tych zdarzeń byli trzeźwi. Stan techniczny ich pojazdów nie budził żadnych wątpliwości, każdy posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami i szczęśliwie w tych zdarzeniach nikt tym razem nie ucierpiał.
O dużą uwagę na drodze w trudnych jesiennych warunkach policja apeluje szczególnie do niechronionych uczestników ruchu. Chodzi oczywiście o pieszych i rowerzystów, którzy podczas kolizji są najbardziej narażeni na obrażenia. Dla osób poruszających się na jednośladach oświetlenie powinno być stałym wyposażaniem, ale o odblaski powinni zadbać też piesi, aby być lepiej widoczni na pasach.
– Tutaj kierujemy apel do rowerzystów, którzy często – co widać na ulicach naszego miasta – nie używają kamizelek odblaskowych czy jakiegokolwiek innego elementu, który niejednokrotnie mógłby uratować ich życie – mówi st. sierż. M. Sadurska.
Zachowanie czujności na drodze i ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu może uchronić nas przed nieprzyjemnymi zdarzeniami. Warto o tym pamiętać bez względu na to czy jesteśmy kierowcami czy pieszymi. (opr. jwb)
