Sportowcy powoli wracają do miejskich hal. W Gryfii treningi wznawiają koszykarze, a przy Madalińskiego do ćwiczeń wrócą lekkoatleci. Wydłużone zostają także godziny funkcjonowania orlików.
Po otwarciu boisk, sportowcy wracają na obiekty zamknięte. Od poniedziałku w Gryfii mogą trenować pierwszoligowi koszykarze oraz zawodnicy młodzieżowi. Natomiast lekkoatleci do dyspozycji mają kompleks sportowy przy Madalińskiego.
– Od wczoraj mamy możliwość otwarcia tzw. obiektów zamkniętych, czyli hal sportowych i lekkoatletycznych, hali sportów walki i hali Gryfia – mówi Agnieszka Klimczak, dyrektorka Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Rozpoczynają się treningi i zajęcia koszykarskie, wracają lekkoatleci, tak więc bez względu na pogodę wszystkie treningi mogą zostać wznowione.
Cieszyć mogą się także amatorzy uprawiania sportu na świeżym powietrzu. Dłużej będą działać miejskie orliki. Przygotowane zostało także pewne ułatwienie dla osób lubiących grać w piłkę wieczorami.
– Oba nasze orliki przy Krzywoustego i Wiatracznej od dzisiaj będą otwarte do godziny 22. W dalszym ciągu jako zarządca obiektu jesteśmy zobowiązani do tego, aby weryfikować liczbę uczestników i utrzymywać zasady reżimu sanitarnego związanego z zagrożeniem epidemicznym. Zapraszamy do kontaktu z nami i informujemy, że boiska wchodzące w skład tych kompleksów będą czynne codziennie od 9 do 22 – mówi Agnieszka Klimczak. – Przygotowaliśmy też telefony na urządzenia mobilne Astorlik. Instrukcja jej pobrania znajduje się na każdym z obiektów, a służy ona do samodzielnego włączania oświetlenia. Teraz są tam pracownicy, ale w sytuacji, kiedy epidemia ustąpi, będzie to pomocne dla korzystających z tych obiektów otwartych.
Wcześniej w SOSiR-ze uruchomiono Centrum Odnowy Biologicznej dla osób przechodzących rehabilitację lub potrzebujących regeneracji sprawności ciała. (opr. jwb)
