Wiedzy z zakresu ekologii zazdroszczą im w całej Polsce. Uczennice II Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku przygotowały prace, dzięki którym szkoła zajęła pierwsze miejsce w kraju.
W trzydziestej piątej edycji Olimpiady Wiedzy Ekologicznej wzięły udział trzy uczennice II LO w Słupsku. Tegoroczna olimpiada przebiegała nieco inaczej. Z uwagi na pandemię, zamiast testu wiedzy uczestnicy musieli przygotować prace badawcze.
– Olimpiada ekologiczna jest bardzo trudna – przekonuje Katarzyna Nowacka, nauczycielka chemii w II LO w Słupsku. – Wymaga wiedzy nie tylko z ekologii, ale też z zakresu spraw lokalnych. Jestem bardzo dumna z dziewczyn. Pomimo tego, że na napisanie prac badawczych było bardzo mało czasu, to świetnie sobie poradziły. Myślę, że w przyszłym roku będą kolejne sukcesy.
Po zakwalifikowaniu się do ostatniego etapu na przygotowanie pracy konkursowej miały niespełna trzy tygodnie. Oliwia Żurawik poruszyła temat zanieczyszczeń z pieców grzewczych w gospodarstwach domowych, natomiast Julia Kalinowska zajęła się zanieczyszczeniem światłem.
– Przeprowadziłam swoje badania w Parku Stoczniowców w Ustce i wykazałam, że zanieczyszczenie światłem, które tam występuje może negatywnie wpływać na faunę i florę – informuje Julia Kalinowska, uczennica II LO w Słupsku. – Zaproponowałam, jak można by to naprawić z uwzględnieniem tego, że Słupsk i okolice są teraz modernizowane w ramach europejskich projektów.
W olimpiadzie brali udział uczniowie z ponad 2500 szkół w całym kraju. Dziewczyny swoimi pracami wywalczyły pierwsze miejsce dla swojej szkoły. Jest to kolejny sukces, z którego cieszy się dyrektor placówki Mariusz Domański.
– Jest pewna magia polegająca na tym, że ci zdolni, zdeterminowani, zmotywowani chcą do nas przyjść – mówi Mariusz Domański, dyrektor II LO w Słupsku. – Plusem jest to, że mam wyśmienitą kadrę, która nie zaprzepaszcza, nie marnuje tego potencjału. Taka triada, bo nie wspomnieliśmy jeszcze o roli rodziców, powoduje, że możemy mówić o sukcesie. Jestem po rozmowie z przewodniczącą komitetu głównego, panią doktor Małgorzatą Falencką-Jabłońską, która gratulując mi pierwszego miejsca w kraju mówiła, że te prace ujęły komisję między innymi ze względu na nowatorskie, mądre i racjonalne podejście do zagadnień.
Szansa na kolejny ekologiczny sukces za rok. (opr. rkh)
