Podopieczni placówek socjalizacyjnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie potrzebują wsparcia w nauce. W związku z tym instytucja poszukuje wolontariuszy, którzy pomogą dzieci i młodzieży w codziennych zadaniach szkolnych.
Po półrocznej przerwie od edukacji w trybie stacjonarnym uczniowie powrócili do szkół. Podopiecznym placówek socjalizacyjnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przyda się wsparcie w codziennej nauce, dlatego MOPR poszukuje wolontariuszy, którzy pomogą dzieciom w odrabianiu lekcji i przygotowaniu się do sprawdzianów.
– W naszych trzech palcówkach przebywają dzieci w wieku od 9. roku życia do 18 – informuje Marlena Kot-Brzezińska, kierownik placówek socjalizacyjnych Mój Dom – Moja Przyszłość. – Głównie chodzi o przedmioty takie jak język polski, język angielski, matematyka, ale i mamy w tym roku ucznia, który ma w szkole język rosyjski, więc jeśli znalazłaby się i taka osoba, byłoby dobrze. Myślę także, że chemia i fizyka, bo mamy kilkoro ósmoklasistów, więc na pewno taka pomoc im się przyda, zwłaszcza że czekają ich egzaminy.
Na pomoc wolontariuszy czekają dzieci odwiedzające Dom Sąsiedzki oraz około dwudziestu podopiecznych placówek socjalizacyjnych. Podzielić się wiedzą może każdy.
– To mogą być studenci, osoby znające się na danej materii, nauczyciele emerytowani bądź będący w kwiecie wieku zawodowego. Tak naprawdę wszyscy, którzy chcą pomóc dzieciom – mówi rzecznik MOPR Zbigniew Dorawa.
Osoby zainteresowane wolontariatem powinny kontaktować się bezpośrednio z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie lub konkretną placówką socjalizacyjną. Natomiast wszyscy ci, którzy chcieliby pomóc podopiecznym powiatowych placówek opiekuńczo-wychowawczych, mogą wziąć udział w organizowanej od kilku lat zbiórce przyborów szkolnych.
– Lokal „Domówka” zbiera te przybory. Bartosz Giecewicz, który jest tutaj, mówiąc kolokwialnie, złotym człowiekiem, pomaga dzieciakom i razem z nim robimy takie akcje. W tym roku kolejna już zbiórka przyborów szkolnych. Ktoś za chwilę może powie, że pandemia, że pozamykają zaraz szkoły, bo takie komentarze już słyszałem, ale przybory szkolne potrzebne są przecież dzieciom przez cały rok do kreatywnego rozwoju. To bloki techniczne, rysunkowe, wycinanki, różne kolorowe papiery, plastelina, farby, zeszyty, długopisy, kredki – to wszystko, co dzieciom pozwoli robić różne rzeczy w domu, co może być dla nich atrakcyjne – mówi współorganizator akcji Przemysław Kaca.
Akcja zbiórki przyborów szkolnych trwać będzie do 5 września. (opr. jwb)
