W sierpniu słupski magistrat przeprowadził kontrolę w nowym schronisku dla bezdomnych zwierząt. Co ciekawe, skupiono się przede wszystkim na prowadzeniu dokumentacji i rzetelnym wykonywaniu powierzonego zadania, czyli opiece nad zwierzętami. Do protokołu nie wprowadzono żadnych uwag związanych chociażby z niefunkcjonalną kuchnią.
Na stronie internetowej miasta opublikowano protokół pokontrolny dotyczący sprawowania w słupskim schronisku opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Kontrolę magistrat przeprowadził 12 sierpnia, czyli dwa dni po publikacji przez naszą redakcję materiału o niedociągnięciach inwestycyjnych w obiekcie. Co ciekawe, władze miasta sprawdzały, jak Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami realizuje swoje zadania, natomiast nie odniosły się do jakości zrealizowanej inwestycji. Kontrola wypadła wzorowo i żadna ze stron nie wniosła uwag związanych chociażby z trudnościami w opiece nad zwierzętami wynikającymi z bubli architektonicznych czy też braku możliwości użytkowania kuchni. Tymczasem podczas odbywającej się tydzień później wizytacji radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości wymieniono całkiem sporo braków i niedociągnięć projektowych. Jak informuje radny Jacek Szaran, cieszy informacja, że Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami należycie wywiązuje się ze swoich zobowiązań umownych, niemniej jednak komisja rewizyjna przyjrzy się samej inwestycji budowy schroniska dla zwierząt.
– Myślę, że w przyszłorocznym harmonogramie kontroli taka kontrola zostanie umieszczona, czyli kompleksowa kontrola całej inwestycji schroniska dla zwierząt – mówi Jacek Szaran, radny Rady Miejskiej w Słupsku z klubu Prawa i Sprawiedliwości. – Czy ona była przeprowadzona w sposób odpowiedni, czy była przeprowadzona w sposób gospodarny i czy aby na pewno ten wariant inwestycyjny, który został zastosowany jest najbardziej efektywny i optymalny dla miasta i dla zwierząt, które trafiają do tego schroniska.
Przypomnijmy, że budowa schroniska kosztowała ponad 7 milionów złotych. Jak udało nam się ustalić, niektóre braki zostały naprawione i uzupełnione. Wkrótce będzie można także korzystać ze znajdującej się w obiekcie kuchni. Natomiast kwestia efektywności ogrzewania wyjaśni się po rozpoczęciu sezonu grzewczego. (opr. rkh)
