Opady śniegu to dodatkowy obowiązek dla zarządców i właścicieli nieruchomości. Straż Miejska przypomina o konieczności oczyszczenia terenu przylegającego do posesji. Za nieodśnieżony chodnik należy się liczyć z mandatem.
W ostatnich latach z powodu znacznie mniejszych opadów odzwyczailiśmy się od regularnego odśnieżania chodników, ale teraz warto sobie przypomnieć o łopatach i szuflach. Zgodnie z prawem każdy właściciel i zarządca nieruchomości, do której przylega chodnik ma obowiązek utrzymania na nim czystości.
– Niezwłocznie po ustaniu opadów śniegu właściciel posesji ma obowiązek odśnieżenia i usunięcia lodu wzdłuż chodnika przylegającego do posesji, a także z chodników na jego posesji przeznaczonych do użytku publicznego. W paragrafie drugim tego rozdziału uregulowany jest sposób uprzątnięcia śniegu, który mówi nam, że śnieg zgarniany jest do krawędzi jezdni, tak aby umożliwić bezpieczne poruszanie się pieszym, a na jezdni pojazdom – mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku.
Obowiązek dotyczy właścicieli domków jednorodzinnych jak i zarządców wielorodzinnych budynków. Straż już przed zimą sprawdzała czy administratorzy budynków mają podpisane umowy na odśnieżanie chodników. Weryfikowane są także sygnały o nieprzestrzeganiu przepisów na osiedlach jednorodzinnych. Za nieodśnieżony chodnik można dostać mandat, ale strażnicy na początku będą stosować pouczenia.
– Jeszcze nie nakładaliśmy mandatów, najpierw zaczynamy od upomnień – mówi Iwona Jakiel. – Staramy się stworzyć pożądany efekt, czyli bezpieczne poruszanie się mieszkańców na terenie miasta. Ale oczywiście przepisy przewidują w tej kwestii mandaty w wysokości od 20 do 500 złotych, jest także możliwość skierowania do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosku o ukaranie.
Warto także pamiętać, że jeśli ktoś dozna uszczerbku na zdrowiu na nieodśnieżonym chodniku może zgodnie z kodeksem cywilnym ubiegać się o odszkodowanie. (opr. jwb)
