K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Spór o nagrodę

0

Podczas czwartkowej (13 grudnia) sesji Rady Powiatu Lęborskiego jedna z gorętszych dyskusji dotyczyła wstrzymania nagrody rocznej dla dyrektor szpitala w Lęborku. Chodziło o przyznanie kwoty w wysokości 51 tysięcy złotych.

Trzecia sesja Rady Powiatu Lęborskiego przebiegała dość burzliwie. Jedną ze spraw, która otworzyła długą dyskusję, było wstrzymanie przez obecną starostę Alicję Zajączkowską

nagrody rocznej dla dyrektor szpitala w Lęborku w wysokości trzykrotnego przeciętnego wynagrodzenia na tym stanowisku, czyli 51 tysięcy złotych. Podczas obrad do zaistniałej sytuacji odniósł się koalicyjny radny Maciej Barański, przewodniczący komisji rewizyjnej. Poinformował on radnych, że komisja sprawdzi prawidłowość postępowania przy przyznawaniu nagrody rocznej dyrektor Lidii Kodłubańskiej.

Ta wypowiedź wywołała oburzenie radnego opozycji Waldemara Walkusza, który podważył możliwość przeprowadzenia w obecnej sytuacji czynności sprawdzających w tym zakresie przez komisję rewizyjną. Według niego komisja rewizyjna powinna pracować zgodnie z planem pracy zatwierdzonym przez radę. Jego wątpliwość budzi fakt podejmowania przez komisję decyzji o czynnościach kontrolnych samodzielnie. Te wątpliwości podzieliła radna Teresa Ossowska-Szara.

Maciej Barański, przewodniczący komisji rewizyjnej, jeszcze raz przypomniał, że komisja nie podejmuje czynności kontrolnych, a jedynie sprawdzające, ale ta informacja nie usatysfakcjonowała radnego Walkusza. On czeka na odpowiedź prawną, a nie przewodniczącego komisji.

Mecenas, udzielając odpowiedzi, wskazała, że zgodnie ze statutem powiatu lęborskiego komisja rewizyjna działa na podstawie planu rocznego, zatwierdzonego przez radę. Jest jednak możliwość przeprowadzenia przez nią kontroli niewynikającej z tego planu, za to za zgodą rady powiatu. Waldemar Walkusz stwierdził, że działania podjęte przez komisję rewizyjną są nieuprawnione. Następnie głos zabrała starosta Alicja Zajączkowska, która wskazała, że każdy radny ma prawo zwrócić się do starostwa o uzyskanie informacji. Tak działa komisja, która w tej chwili zapoznaje się z materiałami. Jeżeli radni uznają, że potrzebna jest kontrola, to przewodniczący rady niewątpliwie zwróci się do rady o wyrażenie na nią zgody.

O przedstawienie wyjaśnienia zaistniałej sytuacji wystąpił między innymi radny Jarosław Pruski. Odniesiono się więc bezpośrednio do przyczyny wstrzymania wypłaty nagrody dla dyrektor lęborskiego SPS ZOZ-u. Przypomniano, że mogła ona zostać zatwierdzona jeszcze przez poprzedni zarząd, w którym starostą była Teresa Ossowska-Szara. Pozostawiono to jednak obecnemu zarządowi.

Obecna starosta Alicja Zajączkowska stwierdziła, że doświadczenie wyniesione przez nią z dotychczasowej praktyki podpowiada jedno – tak wysokie nagrody przyznaje się w wyjątkowych okolicznościach. Chciała więc sprawdzić, jakie to wyjątkowe okoliczności zaistniały. Zapoznała się z dostępną dokumentacją, ale uznała, że jej wiedza o tym jest zbyt mała, by podpisać pismo, którym tę nagrodę ona by przyznała.

Radny Adam Nowak potwierdził, że decyzja o nagrodzie dla dyrektorki szpitala miała wstępnie zapaść już w październiku, ale wtedy zarząd uznał, że lepiej będzie się z tym wstrzymać do czasu po wyborach. Sprawa powróciła w listopadzie i radny Nowak zaproponował, żeby na nagrodę przeznaczyć 30 tysięcy złotych i gdyby wtedy taka decyzja zapadła, nie byłoby tej dyskusji.

Ostatecznie decyzja w sprawie przyznania rocznej nagrody dla dyrektor szpitala zostanie rozpatrzona w przyszłym tygodniu w trakcie posiedzenia zarządu powiatu lęborskiego. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.