K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Śmieci w górę

0

Słupscy radni większością głosów przyjęli uchwałę o podwyżce stawek za wywóz i zagospodarowanie odpadów. Za odbiór śmieci posegregowanych słupszczanin będzie płacił od marca 12 złotych miesięcznie, a za zmieszanych dwa razy więcej.

Słupscy radni po raz piąty debatowali o podwyżce stawek za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Czterokrotnie rajcy nie zgodzili się na tak drastyczną podwyżkę, przede wszystkim w stosunku do śmieci niesegregowanych. Urzędnicy posłużyli się argumentacją znaną już z wcześniejszych sesji.

Wzrost ilości odpadów to jest główna przyczyna – mówiła Katarzyna Guzewska, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. – Poprzez rosnącą konsumpcję produkujemy bardzo dużą ilość odpadów. Druga przyczyna to jest malejąca ilość osób zamieszkałych w mieście, co wynika z deklaracji składanych do urzędu miejskiego. Od roku 2014 do roku 2018 mamy ponad 4.100 osób mniej. Wzrastają nam także koszty zagospodarowania odpadów komunalnych na składowisku. To są trzy główne przyczyny wzrostu kosztów, jakie musimy jako mieszkańcy ponieść płacąc i rozliczając się z firmą, która nam świadczy umowę.

Również tym razem zdania o konieczności zgody na propozycje ratusza były podzielone. Wiceprzewodniczący rady Tadeusz Bobrowski zaproponował podzielenie tej dyskusji na dwie części. Pierwsza miałaby dotyczyć uchybień miasta w egzekwowaniu prawa lokalnego, natomiast druga, funkcjonowania spółki miejskiej zajmującej się odbieraniem śmieci. Według niego zarówno w jednej sferze, jak i w drugiej należy szukać przyczyn wadliwego funkcjonowania systemu. Radny Jan Lange w dużej mierze podzielił zdanie wiceprzewodniczącego, ale tylko odnośnie złego funkcjonowania administracji miasta. Dokonał on miesięcznego bilansu kosztów i przychodów systemu.

W sumie to jest 937.136 złotych – twierdzi radny Jan Lange. – Tyle kosztuje nas miesięcznie system odbioru śmieci. – Wpływy natomiast mamy w wysokości 835.178 złotych, czyli niedobór w wysokości ponad 100 tysięcy złotych miesięcznie. Na niedobór wpływa między innymi to, że zgubiliśmy mieszkańców w naszym mieście.

Radny policzył, że deklaracje złożyło około 76 tysięcy mieszkańców, a mieszkańców jest ponad 91 tysięcy, więc w deklaracjach brakuje około 15 tysięcy mieszkańców. Do tego trzeba dodać niewykazywanych pracujących na tym terenie obcokrajowców, którzy mieszkają w wynajmowanych kwaterach i studentów mieszkających poza akademikami. Według radnego, w ten sposób brakuje w systemie ponad 20 tysięcy ludzi.

Dwadzieścia tysięcy osób razy dziesięć złotych w skali miesiąca dawałoby dwieście tysięcy złotych w skali miesiąca – wyliczał radny Lange. – System by się zamykał? Spokojnie system by się zamknął.

Radnych interesował także system kontroli dotrzymywania przez słupszczan składanych deklaracji o prowadzonej segregacji śmieci.

Natomiast co do kontroli to bodajże w Poznaniu jest system, w którym ludzi dostają worki z paskiem kodowym i można ustalić, kto i jak segreguje – mówił radny Bogusław Dobkowski. – A z segregacją będą u nas duże problemy, bo na wielu posesjach nawet nie ma gdzie ustawić czterech pojemników. Inna sprawa. Skoro patrzymy, jak dobre wyniki ma spółka, to znaczy, że korzystnie wygrała ten przetarg, jeśli nam pomaga w sporcie i w innych zadaniach. Na dodatek miasto bierze od niej dywidendy. Można mówić, że dobry zarząd spółki, ale też ma korzystną umowę. Komisja rewizyjna, w której też jestem, tej umowie będzie się przyglądała.

Ostatecznie, po dyskusji, w której uczestniczyli także radni Paweł Szewczyk, Wojciech Gajewski, Łukasz Jaworski i Jacek Szaran, uchwała o podwyżce stawek przyjęta została 13 głosami popierającymi i 7 głosami sprzeciwu. Od marca słupszczanie będą płacić miesięcznie od osoby 12 złotych za śmieci segregowane i 24 złote za zmieszane. W tym drugim przypadku, co podniósł radny Szaran, czteroosobowa rodzina zapłaci prawie 100 złotych miesięcznie za wywóz śmieci. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.