Będzie drożej

Prezydent miasta nie zamierza wycofywać się z decyzji wprowadzenia podwyżek za miejsce pochówku na cmentarzu. Pomimo krytyki ze strony mieszkańców Krystyna Danilecka-Wojewódzka podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie. Zgodnie z nowymi przepisami opłata wzrasta ze 150 do 750 złotych.

Od pierwszego marca za przedłużenie o 20 lat prawa do miejsca na cmentarzu będzie trzeba zapłacić o 400 procent więcej. Kontrowersyjna decyzja od początku wzbudziła oburzenie słupszczan, którzy nie rozumieli konieczności nagłego wprowadzenia tak znacznej podwyżki. W tej sprawie do ratusza wpłynął już apel emerytów i rencistów ze słupskiej solidarności, którzy chcą zniesienia nowego cennika opłat. Magistrat zdania nie che zmienić.

– Nie zmienię swojego stanowiska, i nie dlatego, że nie słucham głosów mieszkańców miasta, ale dlatego, że słucham głosów mieszkańców miasta – mówi prezydent Słupska Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – I wiem, że jeżeli chcemy mieć tę przestrzeń uporządkowaną, jeżeli chcemy mieć ją bezpieczną, jeżeli chcemy budować nowe miejsca, a jest bardzo dużo wniosków na temat budowania kolumbariów, bo okazuje się, że ta formuła spopielania jest coraz bardziej powszechna, i jeżeli chcemy zainwestować w budowę kolumbariów na nowym cmentarzu, jeżeli chcemy zbudować parkingi przy nowym cmentarzu, wymienić ogrodzenie i zbudować monitoring, to musimy urealnić coś, co nie było robione przez dwadzieścia parę lat.

Decyzja tłumaczona jest również tym, że na tle innych samorządów opłaty na słupskich cmentarzach były duże niższe. Urząd miejski rozważa jednak wprowadzenie pewnych ułatwień dla osób, które nie są w stanie uiścić pełnej zapłaty za przedłużenie ważności grobu.

– Rozważamy możliwość określenia krótszych okresów opłaty. Możliwe np. – patrzymy na analizę prawną – że będzie to pięć, dziesięć, piętnaście, dwadzieścia, a może i pięćdziesiąt lat. W związku z tym każdy na miarę swoich możliwości będzie mógł wybrać okres, za który będzie chciał przedłużyć dany grób – informuje prezydent miasta.

Krystyna Danilecka-Wojewódzka uważa, że efekty świeżo wprowadzonej zmiany są już widoczne. Wiele osób zainteresowało się sytuacją grobów swoich bliskich i dokonało zaległych opłat. Na słupskich cmentarzach wyznaczono 3,5 tysiąca grobów do likwidacji z powodu braku uregulowania należności. Opiekunowie tych grobów na wywiązanie się z obowiązków mają czas do końca roku. (opr. jwb)