Urząd miejski chce kupić nowy samochód, na który zamierza wydać 100 tysięcy złotych. Dotychczas używana przez ratusz škoda miała ulec wypadkowi, a koszt jej naprawy według urzędników przewyższa jej wartość.
Jednym z wniosków miasta nad którym radni pochylą się na najbliższym posiedzeniu rady miejskiej będzie kupno nowego pojazdu na potrzeby ratusza. Koszt zakupu samochodu przewidziano na 100 tysięcy złotych. Jak tłumaczą urzędnicy, obecnie eksploatowana przez magistrat škoda uległa uszkodzeniu, a koszt naprawy wynoszący w ramach AC 5,3 tysiąca złotych sprawia, że remont auta jest nieopłacalny.
– Rzeczoznawca stwierdził, że koszt naprawy pojazdu jest nieracjonalny. Koszt liczony według cen obowiązujących w autoryzowanej stacji obsługi przewyższają wartość pojazdu – mówi Dariusz Poręba z Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Samochód jest jednak sprawny i nadal służy kierownictwu ratusza oraz urzędnikom jako środek lokomocji.
– Pojazd pomimo uszkodzeń, które posiada, nadaje się póki co do eksploatacji i na pewno będzie wykorzystywany do dalszej służby w ratuszu. Jeżeli uchwała przejdzie pozytywnie, będzie decyzja o zakupie nowego, pojazd zostanie zbyty, a uzyskane kwoty pomniejszą wartość zakupu nowego samochodu – mówi Dariusz Poręba.
Škoda superb na służbie ratusza jest już 11 lat i ma około 300 tysięcy kilometrów przebiegu. Decyzja o tym, czy w budżecie znajdą się środki na zakup nowego samochodu, będzie należeć do radnych. (opr. jwb)
