Trwa wymiana starych lamp sodowych oświetlających ulice Słupska na nowe, ledowe. Objętych wymianą jest 3260 punktów świetlnych, z których około 1200 zostało już zamontowanych. W założeniu nowe instalacje mają być lepsze od poprzedniczek, lecz nie wszyscy słupszczanie podzielają to zdanie.
Pobierają niemal dwukrotnie mniej energii, nie załamują kolorów w takim stopniu jak lampy sodowe, gdzie wszystko dookoła ma pomarańczową poświatę, dają równomierne światło, są o wiele bardziej żywotne i bezpieczniejsze dla środowiska. Jest to tylko kilka powodów, które przemawiają za instalowaniem oświetlenia LED. Obecnie w Słupsku trwa wymiana większości lamp na nowe. Będzie ich w sumie 3.260, z czego około 1.200 jest już zainstalowanych. Pomimo zadowalających efektów nie wszystkim słupszczanom to odpowiada. Pojawiają się opinie, że w mieście zrobiło się ciemniej.
– To światło ma inną charakterystykę – tłumaczy Tomasz Orłowski, kierownik działu eksploatacji i inwestycji ZIM w Słupsku. – Ono jest inaczej ukierunkowane. Każda lampa, jej lokalizacja i moc jest dobierana na podstawie badań fotometrycznych. Analizowane są tereny miejskie, które oświetlamy. Najczęściej pas drogowy, bo w 90 procentach mówimy o ulicach.
Powodem takich opinii może być przyzwyczajenie. Stare lampy sodowe w większym stopniu rozpraszały światło.
– Jeżeli chodzi o tereny przyległe do pasów drogowych, to na pewno są one słabiej oświetlane, ponieważ to światło tak się nie rozprasza – zaznacza Tomasz Orłowski. – Ale naszym zadaniem jest oświetlenie terenów miejskich i je realizujemy.
Obecnie przeprowadzana inwestycja zakłada montaż lamp niemal idealnie w miejscu poprzedniczek. W jej ramach nie będzie możliwy montaż dodatkowych punktów świetlnych. Ewentualne braki zostaną uzupełnione w przyszłości.
– Wiemy, że są takie potrzeby – zapewnia T. Orłowski. – Mamy takie zgłoszenia. Będziemy miastu rekomendować realizacje programu uzupełniania tego układu oświetleniowego miasta czy o nowe ulice, czy też o dodatkowe latarnie na ulicach już oświetlonych.
Pierwotnie inwestycja miała być zamknięta do 2020 roku, ale już wiadomo, że będzie w nim kontynuowana. Dodatkowo słupszczanie niezadowoleni z mroków na ulicach będą musieli się do nich przyzwyczaić, bo odwrót od wymiany 3.260 żarówek nie jest przewidywany. (opr. rkh)
DyskusjaJeden komentarz
Na os. Niepodległości po wymianie opraw sodowych na nowe ledowe kilka sztuk już nie działa!
Po za tym winą słabego oświetlenia są drzewa!
Kąt padania światła w oprawach Led jest 180° niestety przez gałęzie drzew które powinny zostać wycięte pada strumień o kącie maksymalnie 30° reszta światła jest zakryta!