Sześćdziesięciu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej batalionu stacjonującego w Słupsku złożyło uroczystą wojskową przysięgę. W ceremonii uczestniczył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Żołnierze 73. Batalionu Lekkiej Piechoty w Słupsku w weekend po szesnastodniowym szkoleniu złożyli przysięgę wojskową. Dla sześćdziesięciu ochotników, którzy zaczynają służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej, to przypieczętowanie ich wysiłku włożonego w przygotowania. Żaden z nich wcześniej nie służył w wojsku, ale wszyscy marzyli o założeniu munduru.
Ja zawsze marzyłam o mundurze – mówi Paulina Lelek, żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej. – Realizuję to, co chciałam zrobić wcześniej. Wojska Obrony Terytorialnej umożliwiły mi to, więc nawet nie wahałam się, żeby wstąpić. Myślę, że patriotyzm noszę w sercu od zawsze. Jest o dla mnie bardzo ważne i chciałabym się przysłużyć ojczyźnie.
W uroczystości uczestniczył także minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, który wyraził uznanie dla składających przysięgę żołnierzy. Zapewnił także, że Wojska Obrony Terytorialnej będą nadal mocno wspierane przez ministerstwo.
– To jest właśnie ten model, który tworzymy – mówił minister. – Wojska Obrony Terytorialnej wspierają wojska operacyjne, ale również służą wsparciem dla mieszkańców województwa pomorskiego w przypadku żołnierzy państwa, ale przede wszystkim ziemi słupskiej. Stąd też przysięga żołnierzy 73. Batalionu Lekkiej Piechoty. To właśnie wasza mała ojczyzna jest miejscem, którym będziecie się zajmować na co dzień. Będziecie wspierać swoich bliskich, swoich sąsiadów, będziecie służyć pomocą wtedy, kiedy ta pomoc będzie potrzebna.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą mieli do wypełnienia różne zadania. Przede wszystkim ich służba zogniskuje się na pomocy lokalnym społecznościom.
– Wspieranie lokalnej społeczności to jest nasze główne zadanie na czas pokoju – mówi kmdr Tomasz Laskowski, dowódca 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. – Głęboko wierzę, że tylko takie zadania będziemy mieli, że nie będziemy musieli być użyci i realizować swoje zadania w ramach czasu kryzysu, tudzież wojny. Nasze zadania to wpieranie lokalnej społeczności chociażby w likwidacji skutków klęsk żywiołowych, ale również wspieranie organizacji, szkół w krzewieniu patriotyzmu. Opowiadanie o historii poprzez nasze relacje z kombatantami, wteranami. Pozwalamy młodzieży spotkać się z żywą historią.
Obecnie Wojska Obrony Terytorialnej liczą ponad 23 tysiące żołnierzy. Zainteresowani służbą w tej formacji wciąż mogą się zgłaszać. Wystarczy tylko odwiedzić Wojskową Komedę Uzupełnień, gdzie otrzymają wszystkie niezbędne informację. (opr. rkh)
