Urząd Miejski w Słupsku ogłosił nabór na granty dla sportowców. Nagrody będą przyznawane słupszczanom za wysokie wyniki uzyskane w zawodach rangi krajowej i międzynarodowej.
Jak co roku Urząd Miejski w Słupsku startuje z naborem wniosków na granty dla najlepszych sportowców z miasta. W ostatnich latach nieznacznie zmieniono formułę konkursu i zamiast wypłacanego co miesiąc stypendium laureaci otrzymują jednorazową nagrodę. Wnioski można składać od 5 grudnia do 15 stycznia.
– Jakie są kryteria? Trzeba mieć jakieś osiągnięcia w sporcie, we współzawodnictwie sportowym 2019 roku – mówi Rafał Szymański, pełnomocnik prezydenta miasta ds. sportu. – Poszczególne kluby, podmioty sportowe mogą zgłaszać wnioski do urzędu miasta, następnie po 15 stycznia zbiera się specjalna komisja, która te wnioski rozpatruje i ocenia. Nie jest więc tak, że czynią to tylko urzędnicy miejscy – tak aby nikt nie posądził nas o stronniczość. Komisja sama dobiera kryteria, które wskazują, jakimi sukcesami się kierować. Np. w poprzednim rozdaniu, na początku 2019 roku, członkowie komisji powiedzieli sobie jasno, że liczą się najważniejsze osiągnięcia w sporcie dorosłych, stąd do nagród prezydenta wskazywani byli najlepsi sportowcy miasta Słupska. A było czym się chwalić.
Uhonorowani zostaną także sportowcy z niepełnosprawnościami, którzy także otrzymają od miasta wsparcie finansowe. Ponadto słupski ratusz ogłosił konkurs na wsparcie sportowców ubiegających się o start w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
– Urząd miasta ogłasza konkursy na 2020 rok, np. na całoroczne współzawodnictwo sportowe, ale jest też konkurs na przygotowanie do Tokio 2020. W poprzednich latach konkurs ten dedykowany był Marcelinie Witek, oszczepniczce Akademii Młodego Lekkoatlety w Słupsku, mistrzyni Polski. To ona ma teraz największe szanse ze słupskich sportowców, aby pojechać na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Dla takiego miasta jak Słupsk to duże wydarzenie. Kiedyś w historii słupskiego sportu na igrzyska jeździło więcej sportowców, jednak w poprzednich latach nie mieliśmy nikogo – ostatni raz Kamila Augustyn, badmintonistka w barwach Piasta Słupsk, ale było to około 10 lat temu. Teraz czekamy z niecierpliwością, żeby Marcelina, po tym trudnym dla niej roku, bo miała kontuzję i nie mogła trenować, ustanowiła wskaźnik kwalifikacyjny Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, zakwalifikowała się do kadry i pojechała na igrzyska – mówi Rafał Szymański.
Kwota wsparcia na przygotowania do igrzysk to 100 tysięcy złotych. Natomiast pula nagród w grantach sportowych prezydenta Słupska wynosi około 50 tysięcy złotych. (opr. jwb)
