Mikołajki były dla Zespołu Szkół Informatycznych w Słupsku okazją dp zorganizowania akcji pod hasłem „Idą święta, nie o SMS-ie, lecz o kartce pamiętaj”. A na szpitalny oddział dziecięcy trafili słupscy taksówkarze, by rozdać najmłodszym pacjentom mikołajkowe prezenty.
Dziś Mikołajki. Tradycyjna, polska nazwa święta ku czci świętego Mikołaja, biskupa Miry, obchodzonego 6 grudnia w katolicyzmie i prawosławiu. Do XIX wieku był to na ziemiach polskich dzień wolny od pracy. W 1969 roku w Kościele Katolickim zniesiono święto. Dziś jest to już tylko tzw. wspomnienie dowolne. Bez względu na to dzień ten jest w naszym kraju dniem specjalnym. Tego dnia bowiem ogniskuje się chęć niesienia pomocy, choćby symbolicznej, tym którzy tego potrzebują. Dobrym przykładem była akcja o nazwie „Idą święta, nie o sms-ie, lecz o kartce pamiętaj”, przeprowadzana w Zespole Szkół Informatycznych w Słupsku.
– Celem tej kampanii jest zwrócenie uwagi wszystkich polskich rodzin na to, jak ważne są bezpośrednie relacje osobiste – mówi Monika Skwarek, nauczycielka matematyki. – Szczególnie pamięć o członkach naszej rodziny, spędzanie wspólnie czasu wolnego ale przede wszystkim kultywowanie tradycji pisania kartek świątecznych. Innym celem, pobocznym, jest przeciwdziałanie fonoholizmowi e-uzależnieniu wśród młodzieży. Ta akcja jest trochę połączona z polityką edukacyjną.
Uczniowie, nauczyciele i osoby z zewnątrz, od 6 do 14 grudnia mogą napisać kartki świąteczne, które przygotowane zostały przez uczniów z profilu plastycznego.
– Na pewno sprawi ona radość osobie bliskiej – dodaje nauczycielka. – Ale może to też być osoba z domu pomocy społecznej czy aresztu, bo te kartki możemy wysyłać do wszystkich. Nie tylko do członków rodziny. Mogą one trafić do dzieci z domów dziecka. Te kartki na pewno zostaną dostarczone.
Mikołajkowa akcja miała również miejsce w słupskim Szpitalu Specjalistycznym. Tam taksówkarze pracujący w jednej z firm działających na terenie miasta rozdawali paczki dzieciom przebywającym na oddziale pediatrycznym.
– Każdy uśmiech na twarzy dziecka, szczególnie gdy spędza tyle czasu w szpitalu, to jest i radość dla nas i motywacja do tego, żeby w następnych latach odwiedzać dzieci w szpitalu – powiedział św. Mikołaj z taksówki.
Są to tylko dwie akcje przeprowadzane dziś w naszym mieście, ale było ich znacznie więcej. Każda z nich niosła ze sobą tak ważne wartości jak pamięć o innych i chęć pomocy. (opr. rkh)
