W weekend na słupskiej obwodnicy miały miejsce dwa poważne zdarzania. W sobotę doszło wypadku w wyniku którego dwie osoby poniosły śmierć. Drugi przypadek dotyczy zarejestrowanego nagrania. Widać na nim kierowcę poruszającego się pod prąd.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w sobotę około godziny 19. Jak ustalili obecni na miejscu funkcjonariusze, do zderzenia samochodów doszło podczas próby wyprzedzania.
– 47-letni kierujący pojazdem nissan micra, jadąc w kierunku Gdańska, podjął próbę wyprzedzania. Z naprzeciwka jechała w tym czasie kierująca pojazdem marki BMW, która zasygnalizowała światłami i klaksonem, że ów kierujący znajduje się na jej pasie ruchu, co spowodowało, że wycofał i ponownie znalazł się na swoim pasie ruchu. Niestety w tamtym miejscu prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, jego samochód został obrócony i ponownie znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Tym razem już od strony pasażerki – informuje sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowa KMP w Słupsku.
W wyniku zderzenia czołowego śmierć na miejscu poniosła pasażerka nissana, a kierujący tym autem zmarł po przewiezieniu do szpitala. Nie było to jedyne zdarzenie na obwodnicy. W internecie można znaleźć nagranie, na którym widać kierowcę poruszającego się pod prąd. Teraz szuka go policja.
– Po otrzymaniu tego filmu i obejrzeniu nagrania natychmiast podjęliśmy czynności służbowej. W tej chwili sprawę wyjaśniają funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy. Apelujemy do autora tego filmu, do osób, które widziały to zdarzenie i do osób, które mają jakąkolwiek informację w tej sprawie o kontakt z nami – mówi sierż. sztab. Monika Sadurska.
Wszelkie informacje w związku z tą sprawą można zgłaszać do komendy w Słupsku lub kontaktując się telefonicznie. (opr. jwb)