Przy ulicy Mickiewicza w Słupsku działa już sklep społeczny. Jest to inicjatywa Banku Żywności, który w ten sposób zamierza zamierza dotrzeć ze wsparciem do osób najbardziej potrzebujących.
Marnowanie żywności zdatnej do spożycia to jeden ze współczesnych kluczowych problemów, które stoją w kolejce do rozwiązania. W Polsce co roku marnuje się 10 milionów ton żywności, na świecie około 1/3 produkcji. Jednym ze sposobów odpowiedniego wykorzystania niesprzedanych produktów spożywczych jest ich redystrybucja poprzez banki żywności. W Słupsku odbywać się to będzie między innymi za pośrednictwem sklepu społecznego, który uruchomiony został przy ulicy Mickiewicza 48.
– Sklep społeczny wpisuje się w realizowaną przez nas od lat misję ratowania żywności i przekazywania jej na rzecz osób potrzebujących w regionie – mówi Lidia Hanczaruk, dyrektorka Banku Żywności w Słupsku. – We wrześniu weszła też ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności, która tak naprawdę nakłada obowiązek na sklepy wielkopowierzchniowe przekazywania żywności krótkoterminowej i która jest jeszcze przydatna do spożycia, a mogłaby ulec zmarnowaniu, na cele charytatywne. Bank żywności jest jedną z takich organizacji, która taką właśnie żywność pozyskuje. Wejście w życie ustawy to nie lada wyzwanie dla nas, bo żywności jest bardzo dużo. Sklep społeczny, który powstał, jest tak naprawdę jednym z kanałów jej dystrybucji.
W pierwszej kolejności wsparcie sklepu ma być skierowane do osób, które znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, ale z różnych powodów nie kwalifikują się do otrzymania pomocy społecznej. Są to przede wszystkim emeryci, których dochody coraz mocniej uszczuplane są przez wydatki na żywność. Sklep będzie prowadził działalność niezwiązaną z komercją, a żywność wyceniana będzie na punkty, a nie na pieniądze.
– Tam nie sprzedajemy żywności i nie kupujemy jej za pieniądze. Natomiast każdy z beneficjentów otrzymuje bon punktowy i żywność, która jest tam dystrybuowana, jest właśnie wyceniana punktowo – mówi Lidia Hanczaruk. – Załóżmy, że warzywa kosztują 10 punktów i ktoś, kto ma bon o wartości 200 punktów, w ramach tej skali się porusza.
Osoby, które chcą skorzystać z pomocy sklepu społecznego, mogą zgłosić się do Banku Żywności lub bezpośrednio do punktu przy Mickiewicza 48. (opr. jwb)
