Nierozwiązane od lat problemy komunikacji samochodowej w rejonie zakorkowanej ulicy Kaszubskiej i nowo powstającego osiedla na granicy z Siemianicami skutkują codziennymi utrudnieniami dla kierowców. Pewną poprawę sytuacji zapowiadają władze miejskie.
Ruch pojazdów na ulicy Kaszubskiej w Słupsku w godzinach szczytu powoduje komunikacyjny zator. To efekt braku rozwiązań w infrastrukturze drogowej i przede wszystkim źródeł ich finansowania. Mało przychylne głosy w sprawie budowy kolejnej nitki ringu miejskiego, która miałaby rozładować ruch na wylocie do Siemianic, słychać było też po stronie niektórych radnych, ponieważ inwestycja miałaby być przede wszystkim ukłonem w stronę gminy Słupsk, do której rejestrowany jest odpływ naszych mieszkańców i ich podatków. Warto zauważyć, że gmina Słupsk dostrzega jednak zakorkowany problem, projektując choćby alternatywne połączenie Siemianic poprzez Jezierzyce z Redzikowem i drogą S6. Wykonała także na swoim terenie kompletną infrastrukturę ulicy Rybackiej, która to trasa – wyłożona w przebiegu po stronie miasta płytami betonowymi – mogłaby stanowić by-pass ulicy Kaszubskiej. Tego zadania jednak władze Słupska nie podjęły.
W imieniu zgłaszających problemy tego rejonu mieszkańców wystąpiła radna Bożena Hołowienko, wnosząc do ratusza zapytania w sprawie konkretnych rozwiązań drogowych.
Władze miasta przedstawiły kilka zapowiedzi. W projekcie na lata 2019-2024, który ma być odpowiedzią na rządowy program rekompensat z tytuły tarczy antyrakietowej, znalazły się m.in. zadania dotyczące zwiększenia dostępności północno-wschodniego rejonu miasta poprzez stworzenie alternatywnego połączenia dla DW 213 w kierunku Słupsk – Puck. I tak kompleksowej przebudowie planuje się poddać dwie ulice – Owocową przy Kaszubskiej oraz Lawendową łączącą się z drogą wylotową na Gdańsk, obie z wykonaniem dróg dojazdowych i oświetleniem. Zapowiedź tej inwestycji wydaje się w dalszej perspektywie ciekawym komunikacyjnie rozwiązaniem, z potencjałem możliwości tworzenia nowych połączeń w tym rejonie miasta. Zagospodarowana w sposób docelowy ma być także ulica Owocowa na odcinku od Kaszubskiej do Fińskiej. Drogi publiczne na osiedlu zyskają nawierzchnię z płyt betonowych, a ulice Duńska, Fińska i Norweska – oświetlenie. Prace te przewidziano na lata 2021-2023. Ich łączny koszt wyniesie 5 milionów złotych.
Mieszkańcy dopytywali także o możliwość budowy u zbiegu ulic Kaszubskiej, Owocowej i Drzymały bezpiecznego rozwiązania drogowego, jakim jest rondo. ZIM, oceniając nierównomierność potoków pojazdów przejeżdżających przez skrzyżowanie powyższych ulic, skłania się jednak ku instalacji w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. Z kolei zgłaszany przez mieszkańców problem dotyczący bezpiecznej organizacji ruchu na styku ulic Kaszubskiej i Norweskiej i wprowadzenia pasa do skrętu w lewo ma znaleźć swoje rozwiązanie w latach 2021-2023 w ramach rozbudowy dróg na osiedlu Owocowa.
Projektowane rozwiązania powinny przynieść lepsze skomunikowanie w obrębie nowo powstających ulic przy wylotowej 213 i w północno-wschodnim rejonie miasta, na ile jednak przyniesie realny skutek w postaci rozładowania zatorów komunikacyjnych na Kaszubskiej, pokaże przyszłość. (jwb)