Miasto ponownie wraca do projektu uchwały podwyższającej kary za brak biletu w strefie płatnego parkowania. Miesiąc temu dokument został wycofany z posiedzenia rady miejskiej.
Rada Miejska w Słupsku ponownie pochyli się nad projektem uchwały dotyczącym wprowadzenia wyższych kar za brak biletu w strefie płatnego parkowania. Dokument omawiany był już w styczniu, ale ostatecznie został wycofany. Urząd Miejski potrzebę zmian w przepisach uzasadnia małym odsetkiem kierowców opłacających postój w centrum miasta. Bodźcem motywacyjnym do kupna biletu mają być dużo wyższe kary niż te stosowane obecnie. Dotychczas kierowca, który zaparkował swój pojazd w strefie płatnego parkowania za brak biletu musiał liczyć się z karą 50 złotych. Natomiast za nieprzedłużenie postoju płacił 25 złotych. Zaproponowane w projekcie uchwały stawki mają dużo głębiej sięgnąć do kieszeni kierowców migających się od kupna biletu. Jeśli radni tylko zgodzą się na zmiany wzrost będzie znaczny, 200 złotych kary za brak biletu i 50 złotych kary za nieprzedłużenie postoju.
W porównaniu z poprzednią wersją uchwały zmniejszyła się tylko kara za nieprzedłużenie postoju. Wówczas było to 100 złotych. Na wprowadzenie zmian pozwala zapis znowelizowanej ustawy o drogach publicznych, która samorządom daje prawo podniesienia stawki do poziomu 10 procent minimalnego wynagrodzenia. Dodatkowe pieniądze mają zostać wykorzystane na pokrycie rosnących kosztów windykacji. Ponadto władze zakładają, że uchwała może przyczynić się do zmiany przyzwyczajeń komunikacyjnych i wyboru transportu publicznego zamiast samochodu.
