K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Monitoring aktywny

0

Dwa miesiące po terminie zawarowanym w przetargu Słupsk wzbogacił się o dodatkowe kamery monitoringu. Teraz jest ich 135 i wszystkie obsługiwane są przez strażników miejskich.

Do 135 kamer rozrósł się miejski monitoring w Słupsku. Nad wszystkimi kontrole sprawują strażnicy miejscy, którzy z centrum monitoringu mają wgląd na niemal cały Słupsk.

Centrum miasta jest monitorowane na dotychczasowej zasadzie, czyli kamery, które były na tym terenie zostały odnowione, zamontowane nowe kamery w celu uzyskania lepszej jakości – mówi Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku. – Dzięki temu nam i policji łatwiej jest wykryć sprawcę zdarzenia.

Dodatkowo rozlokowano kamery poza obszarem centrum. Na przykład na ulicach Hubalczyków, Bohaterów Westerplatte, Banacha czy Szczecińskiej. Pieczę nad nimi sprawują strażnicy w godzinach od 6:30 do 22. Wtedy siedzą w centrum i obserwują wszystko na żywo. Gdy wydarzy się coś w nocy, lub gdy strażnik coś przeoczy, pomocny staje się 30-dniowy system zapisu.

W sezonie letnim praca operatora monitoringu będzie na pewno wyglądała inaczej, bo od czerwca zmieniamy godziny pracy – tłumaczy komendant. – Będą patrole nocne z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. W tym czasie operator monitoringu będzie wspierał prace patrolu, który będzie w mieście.

Zamontowane kamery są stałopozycyjne – po 4 na słupie. Daje to 360-stopniowy wgląd na obszar, w którym słup się znajduje. Możliwe było również kupno kamer obrotowych, lecz te są znacznie droższe, bardziej awaryjne i o wiele mniej skuteczne. Teraz w Słupsku jest 135 kamer, ale z czasem liczba ta będzie wzrastać.

To jest, myślę, początek czegoś większego – uważa komendant Dyjas. – Będziemy chcieli jeszcze bardziej wejść w osiedla, na których już zamontowaliśmy kamery. Jedna czy dwie kamery na danym osiedlu nie załatwią sprawy i to poczucie bezpieczeństwa nie będzie jeszcze na tyle wysokie u naszych mieszkańców, żeby fizycznie było to odczuwalne. Mam nadzieję, że w ramach budżetu miasta każdego roku będziemy w stanie powiększać ten system monitoringu. Sądzę, że już nie na taką skalę w ramach jednej inwestycji, ale co roku jakieś kamery przybędą.

Takimi miejscami będą Park Kultury i Wypoczynku, ulice Andersa czy Komorowskiego. Za to, aby zakupić, podłączyć i skonfigurować wszystkie kamery miasto musiało zapłacić ponad pół miliona złotych. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.