Gmina Kobylnica przekazała Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu 30 tysięcy złotych na zakup separatora komórkowego. Urządzenie będzie wykorzystywane na oddziale ośrodka transplantacji szpiku kostnego.
Pieniądze od gminy Kobylnica zostaną przekazane na zakup specjalistycznego sprzętu dla oddziału transplantacji szpiku kostnego słupskiego szpitala. To nie pierwszy raz, kiedy ościenny samorząd wspiera finansowo tę placówkę. W poprzednim roku gmina przekazała środki na rozwój oddziału transplantacji.
– Szpital, jak zauważamy w rankingach ogólnopolskich, jest na wysokim poziomie i jego potrzeby są duże, natomiast Narodowy Fundusz Zdrowia tych środków ma za mało, żeby je wszystkie zaspokoić – mówi Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica. – Liczymy na to, że te – skromne może – środki finansowe pozwolą na wzbogacenie szpitala o nowe urządzenie. Zarazem środki te przekazujemy na oddział hematologii, oddział szczególnie szybko rozwijający się w słupskim szpitalu. Zarząd szpitala jak i kadra tego oddziału są na wysokim poziomie i na wysokim poziomie potrzeba specjalistycznego sprzętu.
– Chciałbym podziękować i złożyć wyrazy szczególnego uznania, ponieważ jest to druga decyzja – panie wójcie – o przyznaniu dotacji na rzecz tego oddziału. Pierwsza była podjęta w 2018 roku i była to kwota 50 tysięcy złotych. Teraz jest 30 tysięcy, czyli coraz bardziej zbliżamy się do 100 tysięcy złotych – mówi Andrzej Sapiński, prezes Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości osiągniemy ten poziom. Ale to świadczy dobitnie o zaangażowaniu pana, całej rady gminnej w zakresie zabezpieczenia zdrowotnego i tego wszystkiego, co wiąże się z bezpieczeństwem zdrowotnym, bo widać, jak państwu leży na sercu to bezpieczeństwo i jak dokładacie państwo starań, aby było ono na jak najwyższym poziomie.
Sprzęt, który zostanie zakupiony dzięki wsparciu gminy Kobylnica umożliwi zwiększenie liczby wykonywanych przeszczepów.
– Zakup separatora komórkowego najnowszej generacji spowoduje, że ilość pacjentów zakwalifikowanych i przygotowanych do przeszczepów wzrośnie – mówi Wojciech Homenda, ordynator oddziału hematologii i transplantacji. – Kwestia ilości to wąskie gardło przeszczepów, to zbieranie komórek macierzystych, dlatego musimy mieć nowoczesny aparat. Mamy sprzęt starszej generacji, który ma już parę lat i nie jest tak nowoczesny jak ten, który zamierzamy kupić.
Niedawno Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku ogłosił pierwszy sukces związany z udanym przeszczepem szpiku kostnego dwóch pacjentów. (opr. jwb)