Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali cztery osoby w związku z rozbojem, do którego doszło pod koniec lutego. Sprawcy mieli zniszczyć samochód, następnie wyciągnęli siedzącego w środku mężczyznę, pobili go i okradli.
Zgłoszenie o rozboju i zniszczeniu samochodu funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali 23 lutego. Jak ustalili śledczy, napadu na mężczyznę dokonały trzy osoby, natomiast czwarta otrzymała część pieniędzy pochodzących z rozboju.
– Okazało się, że sprawcy zniszczyli samochód, z którego najpierw wyciągnęli 45-letniego mężczyznę, dotkliwie go pobili, a z jego kurtki zabrali portfel i telefon komórkowy – mówi sierż. sztab. Monika Sadurska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. – Ta sprawa trafiła do funkcjonariuszy wydziału kryminalnego słupskiej komendy, którzy bardzo szybko ustalili, że związek z nią mają cztery osoby, dokładnie dwóch mężczyzn w wieku 19 i 36 lat oraz dwie młode kobiety w wieku 17 i 19 lat. Dodatkowo w mieszkaniu 19-letniego mężczyzny policjanci znaleźli amfetaminę. Osoby te zostały zatrzymane i doprowadzone do słupskiej komendy. Trzy z nich usłyszały zarzuty rozboju i zniszczenia mienia, 19-latek dodatkowo usłyszał zarzut posiadania narkotyków.
Wobec sprawców napadu został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na okres dwóch i trzech miesięcy. Czwarta osoba, 19-nastolatka, przebywa na wolności, ale objęta została dozorem policyjnym oraz zakazem opuszczania kraju i kontaktowania się z osobą pokrzywdzoną. Odpowiedzialnym za rozbój grozi do 12 lat więzienia, a 19-letniej kobiecie za paserstwo 5 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)
