To od dłuższego czasu pierwsze tak duże zwolnienia grupowe na terenie powiatu słupskiego. Firma obuwnicza Gino Rossi zamierza zwolnić około 190 pracowników. Urząd Pracy już analizuje możliwość dalszego zatrudniania osób, które otrzymają wypowiedzenia.
Do Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku informacja o zwolnieniach grupowych wpłynęła w piątek. Przedsiębiorca poinformował służby zatrudnienia, że w najbliższych miesiącach zamierza zwolnić około 190 osób. Sto dwadzieścia osób ma zostać zwolnionych z hali produkcyjnej w Łosinie i 70 z magazynów w Bolesławicach.
– W piśmie firma informuje nas, że zwolnienia będą miały miejsce do końca czerwca tego roku – mówi Marcin Horbowy z Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku. – Nie będzie to więc grupa 190 osób, która przyjdzie do nas jutro lub pojutrze zarejestrować się, tylko będzie to rozłożone w czasie. Firma też informuje, że dokładnie nie wiadomo, jaka to będzie grupa osób, ponieważ prowadzone są konsultacje z radą pracowniczą. Być może ta liczba będzie mniejsza. Wtedy otrzymamy informację, jaka to będzie ostateczna liczba osób do zwolnienia i jakie grupy zawodowe. Dzisiaj jeszcze nie wiemy, czy to będą sami magazynierzy, czy logistycy, czy pracownicy biurowi, którzy najprawdopodobniej też są w tych firmach.
Po dokładnym zapoznaniu się z profilem osób zwalnianych urząd pracy będzie starał się przedstawić zwolnionym oferty pracy dopasowane do ich doświadczenia zawodowego i kwalifikacji.
– Będzie nam łatwiej dopasowywać – zaznacza Marcin Horbowy. – Mamy też pieniądze na szkolenia, więc część ludzi będzie mogla się przekwalifikować. Jest też trochę pieniędzy na doposażenie miejsc pracy, więc może jakiś nowy pracodawca będzie chciał wziąć te osoby. Firm obuwniczych jest w Słupsku i w okolicach sporo, więc część tych ludzi wykwalifikowanych one wchłoną.
To pierwsze tak duże zwolnienia w regionie słupskim od lat. Firma Gino Rossi produkuje obuwie od początku lat 90. ubiegłego wieku. (opr. rkh)
