K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Ostrożne otwieranie kultury

0

Zgodnie z zaleceniami rządu od dzisiaj (4 maja) swoje zbiory zaczną udostępniać biblioteki. Do przyjmowania zwiedzających przygotowują się także muzea i galerie. Ostateczne decyzje o otwarciu tych placówek pozostawiono jednak organom prowadzącym.

Władze Słupska nie zamierzają się spieszyć z otwieraniem placówek kultury. Spośród powoli uwalnianych przez rząd z epidemiologicznych zakazów miejski samorząd zawiaduje jedynie biblioteką z jej filiami. Czytelnicy nie mogą jednak liczyć na to, że od dzisiaj będą sięgać po książkę z bibliotecznej półki.

To prawda – przyznaje Magdalena Mijewska, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Drugi etap odmrażania gospodarki dotyczy też bibliotek, muzeów i galerii, które już mogą zacząć wracać do mniejszej lub większej normalności. W przypadku naszej biblioteki taki plan czasowy, żeby się przygotować zgodnie z wytycznymi, to jest przyszły tydzień, a dokładnie poniedziałek 11 maja. A jak to będzie wyglądało? Po pierwsze, konieczność używania rękawiczek jednorazowych, maseczek, ograniczona liczba osób… Oczywiście mówimy wyłącznie o wypożyczaniu książek, bo ani czytelnia, ani żadne otwarte spotkania, ani warsztaty nie będą miała na razie miejsca. Zapobiegawczo książki poddawane będą kwarantannie. O ile się nic nie zmieniło, to przez 10 dni będą leżakowały.

Ograniczeń będzie znacznie więcej, a o wszystkich Miejska Biblioteka Publiczna w Słupsku informuje na swojej stronie internetowej. Jeszcze ostrożniej do otwarcia swoich placówek podchodzi samorząd wojewódzki. Galerie i muzea pozostające w jego zarządzie nie będą dostępne przynajmniej do połowy maja, więc miłośnicy sztuk pięknych i muzealiów będą musieli jeszcze poczekać z odwiedzeniem tych przybytków kultury.

Staramy się dostosować do zaleceń i wytycznych obowiązujących w przestrzeniach, w których będą się znajdowały osoby z zewnątrz – informuje Marzenna Mazur, dyrektor Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. – Potrzebujemy na to trochę czasu. Potrzebujemy na umieszczenie wszystkich urządzeń do dezynfekcji rąk, na określenie w regulaminie, w jaki sposób można odwiedzać, określenia odległości między osobami… Na pewno będziemy się starali udostępnić nasze przestrzenie jak najszybciej. W pierwszej kolejności najprościej będzie zaprosić do naszych oddziałów do Swołowa i do Kluk. Tam można podziwiać architekturę, pospacerować, pooddychać świeżym powietrzem, zobaczyć zwierzątka, zajrzeć do wnętrz. One nie wymagają takich procedur jak przestrzenie zamknięte, w spichlerzu czy w zamku. Tu musimy w kontakcie z departamentem kultury, z urzędem marszałkowskim opracować takie procedury, żeby zapewnić bezpieczeństwo zarówno pracownikom i zwiedzającym, ale też zbiorom. Prace Witkacego muszą mieć określona wilgotność, temperaturę i nie można używać klimatyzatorów, a tym wpuszczać środków, które mogłyby być rozpraszane w powietrzu. To zadanie dla nas, dla konserwatorów i nie jest ono takie proste. Na pewno będziemy starali się pokazać te miejsca, które są bezpieczne. Sale wernisażowe czy sala w Białym Spichlerzu, która jest przepiękna. Ma piękny ekran. Na nim i w telewizorach możemy wyświetlać rożnego rodzaju filmy, które posiadamy, mówiące o naszych działaniach, zbiorach, pracach konserwatorów. Jest całe mnóstwo sfilmowanych dokumentów. Myślę, że będzie to trochę takim zamiennikiem dla typowego zwiedzania.

Znaczenie dłużej na powrót do żywych kontaktów ze sztuką będą musieli czekać melomani i teatromani. Te placówki kultury maja być otwarte dopiero w czwartym etapie rządowego programu odmrażania gospodarki. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.