Ponad 40.500 różnego rodzaju nasadzeń wykonano w ramach rewitalizacji miejskich terenów zielonych. Rośliny mają przede wszystkim cieszyć oko mieszkańców.
Tereny zielone to jeden z walorów naszego miasta. Co ciekawe w ciągu ostatnich dwóch lat, dzięki działaniom podejmowanym przez władze Słupska, przybyło 8 hektarów zieleni w parkach i na skwerach.
– Zieleń przyuliczna obejmuje 85 hektarów, małe skwery, zieleńce to jest 13 hektarów i zieleń na obydwu naszych cmentarzach obejmuje 45 hektarów – poinformowała Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka Słupska.
Aktualnie trwa rewitalizacja trzech parków – Powstańców Warszawskich, przy alei Sienkiewicza, parku Waldorffa, a także na placu bł. Bronisława Kostkowskiego. Na wspomnianych terenach dokonano ponad 40 tysięcy nasadzeń.
– W ramach rewitalizacji parku Waldorffa posadziliśmy ogromną ilość roślin – mówi Urszula Różańska-Niedałtowska z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. – Jest to prawie 900 sztuk samych hortensji różnych gatunków. Posadziliśmy prawie półtora tysiąca roślin iglastych z gatunku cisy, 16 tysięcy roślin okrywowych. To jest ogromna ilość. Staramy się zamieniać nasze trawniki w rośliny okrywowe, w nasadzenia trwałe, które na pewno są korzystniejsze i dla oka, i dla środowiska. Dodatkowo, w ramach przebudowy tego parku posadziliśmy 21 tysięcy roślin cebulowych, między innymi irysy. Mam nadzieję, że będą one cieszyć oko i że ten park będzie się podobał naszym mieszkańcom.
Słupszczanie będą mogli cieszyć oczy otaczającą zielenią nie tylko podczas spacerów, ale również podczas kolejnych koncertów z cyklu Garden Party u Karola. (opr. rkh)