Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko grupie mężczyzn zajmującej się handlem narkotykami. Oskarżeni mieli zajmować się sprowadzaniem środków odurzających z państw Unii Europejskiej.
Śledczy postawili zarzuty siedmioosobowej grupie działającej w ramach przestępczości zorganizowanej. Jak ustalono podczas dochodzenia, grupa działała na terenie województw pomorskiego i zachodniopomorskiego od stycznia 2016 do marca 2017 roku. Oskarżeni zajmowali się nabywaniem i sprowadzeniem z Holandii i państw Unii Europejskiej środków odurzających oraz uprawą konopi indyjskich i praniem brudnych pieniędzy. Grupa zajmowała się także przewozem narkotyków ze Skandynawii. Swoją działalność prowadziła głównie na terenie Sławna i Ustki, ale także Gdańska. Łącznie rozprowadziła kilkadziesiąt kilogramów kokainy, amfetaminy oraz marihuany o wartości około 1 miliona złotych.
Podczas dochodzenia prokuratura ustaliła, że szefem grupy był Krzysztof M., który kierował jej działalnością i wydawał polecenia pozostałym członkom. W skład grupy wchodzili ponadto Robert Ch., Dariusz K., Tomasz S., Łukasz J., Jerzy Z. i Kamil B. Krzysztof M. środki zdobyte z procederu przestępczego starał się zalegalizować poprzez sprzedaż paliw. Lider szajki nie przyznał się do stawianych przez prokuraturę zarzutów i odmówił składania zeznań. Część członków przyznało się do zarzucanych im czynów, a pozostali nie. Wobec szefa grupy zastosowano areszt tymczasowy. Pozostali oskarżeni zostali objęci dozorem i poręczeniem majątkowym. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)