Utwardzany jest by-pass drogowy, który w razie ograniczeń ruchu na ulicy Kaszubskiej połączy miasto z Siemianicami. Droga służyć także będzie komunikacji z oczyszczalnią ścieków. Jednocześnie miasto projektuje alternatywną do ringu północnego ulicę Olimpijską.
Powstająca przeprawa z płyt betonowych pozwoli na skomunikowanie drogi wojewódzkiej 213 przy wylocie ze Słupska z ulicą Rybacką w Siemianicach. Dla miasta ważne było jednak przede wszystkim ułatwienie wielkim gabarytom dojazdu do oczyszczalni ścieków.
– Ta droga, która w tej chwili powstaje, powstaje przede wszystkim dla potrzeb oczyszczalni ścieków. Ze względów technologicznych kilka razy w roku przyjeżdżają do niej duże pojazdy, które nie mogą przejechać przez ten niewielki wiadukt pod linią kolejową 202. Dlatego też utwardzana jest droga wewnętrzna pomiędzy ulicą Sportową w Słupsku a ulicą Rybacką w Siemianicach, tak aby pozwolić tym dużym transportom nawet w czasie niekorzystnych warunków atmosferycznych dojechać do budynku oczyszczalni – mówi Tomasz Orłowski z Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku.
W sytuacji nadzwyczajnej – czasowego wyłączenia z ruchu ulicy Kaszubskiej – nowa droga stanowić będzie alternatywne połączenie z gminą Słupsk. Problemy z przepustowością wylotowej 213 na Siemianice znane są nie tylko mieszkańcom miasta i gminy Słupsk, ale także turystom podróżującym drogami nadmorskich gmin. Uruchomienie przeprawy nie oznacza jednak przejęcia większego ruchu z Kaszubskiej.
– Na tę ulicę musimy patrzeć łącznie z ulicą Sportową – mówi Tomasz Orłowski. – Ulica Sportowa nie jest drogą, która jest w stanie przejąć większy ruch tranzytowy z uwagi na zagospodarowanie terenu – są liczne zjazdy do nieruchomości przyległych, mamy przedszkole, przy którym jest parkowanie, mamy trudne warunki terenowe, są łuki, skarpy. Dlatego też ta droga może pełnić wyłącznie funkcje uzupełniające. Natomiast funkcję podstawową przejmie ulica Olimpijska, która jest planowana i która najprawdopodobniej będzie w przyszłym roku projektowana, czyli ulica, która rozpocznie się na przyszłym rondzie – skrzyżowaniu ulicy Morskiej i Bałtyckiej, przy stacji paliw i pójdzie w kierunku rzeki, mostem, omijając tereny powstającej teraz zabudowy wielorodzinnej, dojdzie do ulicy Sportowej i dalej będzie prowadzona w kierunku Siemianic. To jest ten układ, który faktycznie pozwoli odciążyć ulicę Kaszubską. Natomiast te prace, które w tej chwili są prowadzone, to nie jest niestety ta ranga inwestycji.
Ulica Olimpijska, do realizacji której przymierza się miasto, w znaczący sposób rozładowałaby zatory komunikacyjne na Kościuszki i Kaszubskiej. Mogłaby stanowić rodzaj alternatywy dla tzw. północnego etapu ringu miejskiego.
– Piąty etap ringu przebiega znacznie dalej i byłaby to droga, która znacznie mniej przysłużyłaby się mieszkańcom. Tutaj będziemy mieli nową drogę, która zarówno pozwoli rozładować ruch na ulicy Kościuszki, pozwoli poprawić warunki na ulicy Kaszubskiej i Sportowej, ale także otworzy prawie 10 hektarów dla zabudowy mieszkaniowej na terenie miasta Słupska – mówi Tomasz Orłowski z ZIM. – Tak więc jest to pod względem miasta rozwiązanie zbliżone kosztowo, natomiast dające znacznie więcej korzyści naszemu miastu. Wlot – przy skrzyżowaniu ulic Morskiej i Bałtyckiej, natomiast pierwszy etap będzie kończył się przy wiadukcie na ulicy Sportowej, z tym że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje kontynuację tej drogi wzdłuż torów i wylot przy ulicy Kaszubskiej, ale już przy granicy z Siemianicami.
To jednak melodia przyszłości. Co do aktualnie powstającego komunikacyjnego by-passa – budowany jest on z płyt betonowych. Prace na swój koszt wykonuje przewoźnik wiatraków, który w ubiegłym roku sfinansował także przebudowę ulicy Kaszubskiej. Nowa przeprawa utwardzana jest systematycznie, w miarę postępu demontażu płyt betonowych z dróg technologicznych istniejących wokół farmy wiatrowej w Karżcinie. Całość inwestycji zakończona zostanie jeszcze w tym roku.
Joanna Wojciechowicz-Bednarek