Mieszkańcy ulicy Wita Stwosza apelują do władz miasta o przebudowę swojej ulicy. Ich zdaniem konieczny jest remont nawierzchni drogi oraz nierównych chodników, które są uciążliwe dla pieszych.
Mieszkańcy ulicy Wita Stwosza domagają się remontu. Apel z prośbą o zajęcie się problemem skierowano do Urzędu Miejskiego w Słupsku. Słupszczanie skarżą się, że ich ulica wraz z chodnikiem znajduje się w bardzo złym stanie technicznym. Korzystanie z dziurawej drogi mocno nadwyręża zawieszenie samochodów, a nierówne chodniki nie zachęcają do spacerów. Prawdopodobnie chodzi o fragment drogi znajdujący za skrzyżowaniem z ulicą Kasprowicza, który nie był remontowany od dziesięcioleci. Ratusz przeanalizuje teraz wniosek mieszkańców.
– Zapoznaliśmy się z opinią mieszkańców odnośnie do nawierzchni jezdni i chodników i zdajemy sobie sprawę, że mają prawo apelować o realizację różnego rodzaju inwestycji. Przyjrzymy się temu tematowi – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Na pewno władze miasta Słupska wspólnie z przedstawicielami Zarządu Infrastruktury Miejskiej wybiorą się na wizję lokalną, żeby technicznie, merytorycznie ocenić stan tej nawierzchni i wówczas będziemy mogli podjąć decyzję, co dalej w tym temacie zrobić.
Autorzy apelu uważają, że nie są traktowani na równi z innymi mieszkańcami miasta i wstydzą się zniszczonej ulicy, przy której mieszkają. Domagają się, aby droga została wyłożona asfaltem, a chodniki utwardzone kostką brukową.
– Miejmy na uwadze, że na terenie naszego miasta mamy jeszcze dużo takich jezdni, które warte byłyby także uwagi i przeprowadzenia działań inwestycyjnych, niemniej jednak ten temat też będzie rozważony – mówi Monika Rapacewicz.
To, czy władze miasta przychylą się do wniosku i przebudują krótki odcinek, zależeć będzie od finansowych możliwości zrealizowania tej inwestycji. (opr. jwb)