Słupscy seniorzy zostali docenieni przez Urząd Marszałkowski. W kolejnej edycji konkursu „Pomorskie dla Seniora” wśród laureatów znaleźli się mieszkańcy naszego regionu. Kapituła konkursu przyznała wyróżnienia w trzech kategoriach.
Nagrody w konkursie „Pomorskie dla seniora” są wręczane w trzech kategoriach: Zwyczajny-Niezwyczajny Senior, Przyjaciel Seniora oraz Pracodawca Przyjazny Seniorom. W tym roku wśród laureatów konkursu znaleźli się mieszkańcy Słupska i powiatu. W kategorii Zwyczajny-Niezwyczajny senior jednym z 11 nagrodzonych został Jerzy Zellma, emerytowany informatyk, który jesień życia poświęcił sztuce. Występuje w spektaklach, bierze udział w konkursach recytatorskich i nurkuje, bo jak mówi, emerytura to czas na odkrywanie nowych pasji.
– Trzeba się pogodzić z tym, co jest już za mną – uważa Jerzy Zellma, laureat w kategorii Zwyczajny-Niezwyczajny Senior. – Trzeba szukać jakichś atrakcyjnych zajęć, pobudzeń do tego, żeby zacząć coś nowego. Ja w wieku 70 lat zrobiłem prawo P1 w nurkowaniu i z grupą nurków usteckich przez kilka lat jeździłem na nurkowanie wśród raf koralowych Morza Czerwonego. W tym roku to się trochę pokiełbasiło w związku z pandemią. Przede wszystkim trzeba odwagi, tego życzę kolegom z uniwersytetu i namawiam do łamania barier. Wiek to nie wszystko.
Jednym z 10 nagrodzonych Przyjaciół Seniora został profesor Zbigniew Sobisz, który prowadzi zajęcia przyrodnicze dla słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
– Nie ukrywam, że było to dla mnie ogromnym zaskoczeniem – mówi prof. Zbigniew Sobisz, laureat w kategorii Przyjaciel Seniora. – Słuchając laudacji czytanej przez koleżankę Jadwigę nie sądziłem, że to o mnie. To nie jest fałszywa skromność. Ja po prostu przed piętnastu laty chciałem zaopiekować się sekcją biologiczną Uniwersytetu III Wieku w Słupsku. Myślę, że nam się z większym czy mniejszym powodzeniem udało. W ciągu roku akademickiego spotykamy się raz w miesiącu. Głoszę wykłady w czwartki, na które mogą przyjść wszyscy studenci uniwerku III wieku, ale w środy zawsze mieliśmy spotkania w laboratorium czy w terenie. Starałem się te zajęcia prowadzić w jak najbardziej przystępny sposób. Kiedy zaproponowałem w 2004 roku zajęcia zielnikowania, to myślałem, że mnie studenci oskalpują za wymyślanie takich rzeczy. Po pierwszym, drugim, trzecim wyjściu w teren, kiedy mogliśmy wspólnie pozbierać rośliny, kiedy pokazałem jak je suszyć, jak układać w karty zielnikowe, to okazało się, że strzeliliśmy w dziesiątkę.
W imieniu marszałka nagrody wręczała Danuta Wawrowska, radna Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego, która podkreśla, że o seniorach należy pamiętać i należy o nich dbać.
– Po pierwsze, z powodów demograficznych, bo seniorzy stanowią już znaczny odsetek społeczeństwa – mówi Danuta Wawrowska, radna Sejmiku Samorządowego Województwa Pomorskiego. – Po drugie, seniorzy są kopalnią wiedzy. Można powiedzieć, że są jak dobre wino, im starsi, tym lepsi. Mają wiedzę, mają doświadczenie zawodowe i to jest potencjał niesamowity. Wykorzystują go czy to w Uniwersytecie III Wieku, czy Słupskiej Radzie Seniorów, w regionach są koła gospodyń wiejskich. To pozawala na dłuższe życie, lepsze jakościowo, na niepoddawanie się problemom, które seniorzy mają z natury, czyli zdrowotnym, ale nie tylko. My jako społeczeństwo jesteśmy bogatsi doświadczeniem, wiedzą i potencjałem tychże osób.
Laureaci oprócz nagród przyznanych przez Marszałka Województwa Pomorskiego, otrzymali również gratulacje i upominki od władz Słupska. (opr. rkh)