Funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego napastnika, który w jednej z drogerii ukradł perfumy, a potem zaatakował ochroniarza nożem. Za kradzież odpowie także 46-latek, którego policjantka złapała, będąc po służbie.
Zatrzymany 19-latek próbował w jednej z drogerii ukraść i wynieść perfumy oraz inne artykuły kosmetyczne. Złodzieja zauważył ochroniarz, jednak sprawca nie zamierzał rozstać się ze zdobyczą.
– Jak ustalili mundurowi, mężczyzna ukradł perfumy i chcąc utrzymać się w ich posiadaniu, interweniującemu pracownikowi ochrony przy użyciu noża groził pozbawieniem życia. Na miejsce przyjechali też funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy zabezpieczyli miejsce tego zdarzenia, zrobili oględziny, wykonali zdjęcia, przesłuchali świadków i zabezpieczyli monitoring – mówi sierż. sztab Monika Sadurska, rzecznik prasowy KMP w Słupsku.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 19-latkowi zarzutu kradzieży rozbójniczej. Mężczyzna decyzją sądu na miesiąc trafił do aresztu. Za popełniony czyn grozi mu kara do 10 lat więzienia. Złapany został także złodziej bielizny, a jego zatrzymania dokonała policjantka po służbie.
– Policjanta słupskiej komendy, będąc w dniu wolnym od służby, pojechała na zakupy do jednego z centrów handlowych na terenie naszego miasta. Kiedy szła pasażem, zauważyła, jak z jednego ze sklepów z torbą w ręku wybiega mężczyzna znany jej notabene z pracy jako sprawca kradzieży. Policjantka pobiegła za tym mężczyzną i uniemożliwiła mu dalszą ucieczkę. Okazało się, ze 46-latek chował w torbie skradzioną przed chwilą w sklepie bieliznę. Dzięki czujności i szybkiej reakcji naszej funkcjonariuszki skradziony towar wrócił na sklepowe półki – mówi sierż. sztab Monika Sadurska.
Sprawca stanie przed sądem i odpowie za kradzieże, których dopuścił się w ostatnim czasie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. (opr. jwb)