Słupscy radni uchwali kolejną podwyżkę opłat za odbiór śmieci komunalnych. Nowa stawka od stycznia 2021 roku wzrośnie z 18 do 21 złotych od każdego mieszkańca. Miasto będzie także baczniej przyglądać się deklaracjom śmieciowym.
To trzecia podwyżka stawek za odbiór śmieci uchwalona w okresie ostatnich dwóch lat. Jak wyjaśniają władze Słupska, winne są coraz większe wydatki ponoszone na gospodarowanie odpadami komunalnymi. Mieszkańcy produkują coraz więcej śmieci, co automatycznie ma przekładać się na koszty funkcjonowania całego systemu.
– Mamy bardzo gwałtowny, drastyczny wręcz wzrost ilości produkowanych przez mieszkańców śmieci – mówi Katarzyna Guzewska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM w Słupsku. – Dla porównania przedstawię państwu dwa miesiące z roku 2019 i 2020, ponieważ mamy dokładne dane, ile odpadów trafia do naszej instalacji. Otóż porównując choćby luty 2019 roku do miesiąca lutego tego roku, mamy o 200 ton zebranych odpadów więcej, a już w czerwcu mamy tych ton o 505 więcej. To są bardzo duże ilości śmieci, co w konsekwencji może nam dać na koniec roku sumę blisko 2,5 tysiąca ton więcej odpadów odebranych od mieszkańców, porównując tylko rok do roku.
Dyrektor wydziału porównała też roczne wydatki związane z zagospodarowaniem odpadów komunalnych. W 2019 roku pod koniec sierpnia koszty funkcjonowania systemu wyniosły 7,5 miliona, analogicznie za ten sam okres w 2020 roku miasto zapłaciło już 10 milionów złotych. Radnym takie uzasadnienie jednak nie wystarczało i oczekiwali głębszej analizy.
– Pani dyrektor przedstawiła nam wyrywkowo niektóre ceny, ilość ton itd. Chciałbym, aby radni z całą świadomością podnieśli rękę za lub przeciw, ale jeżeli mieliby tę rękę podnieść, to potrzebna jest im wiedza – mówi radny klubu PiS Tadeusz Bobrowski. – Myślę, że w wydziale gospodarki komunalnej, ale nie tylko, w całym ratuszu, są ludzie, którzy potrafią zrobić profesjonalną kalkulację. My jako – w cudzysłowie – właściciele przedsiębiorstwa musimy znać przed podjęciem decyzji szczegółową analizę kosztów, i tych kosztów wydziałowych, i tych kosztów na różne działalności spółek przedsiębiorstwa, jak są odnoszone koszty rodzajowe, jakim kluczem są odnoszone koszty ogóle czy koszty zarządu.
Miasto z pomocą straży miejskiej, rozpoczęło także kontrole dotyczącą deklaracji śmieciowych składanych przez mieszkańców. Chodzi o to, czy liczba zameldowanych mieszkańców zgadza się z rzeczywistą liczbą lokatorów w gospodarstwie domowym. Kontrole mają pomóc uszczelnić system i zwiększyć wpływy, ale i tu radni podchodzą do tych działań z rezerwą.
– Nie obiecujmy sobie za dużo po tych kontrolach, bo nie zapominajmy, że istnieje jeszcze przetwarzanie danych osobowych, czyli RODO, i nie będzie możliwości całkowitej weryfikacji tego, czy deklaracja została złożona prawidłowo, czy nieprawidłowo. Pewne posunięcia, żeby ten system uszczelniać, istnieją i w przyszłości coraz skuteczniej będzie można dochodzić do wyłonienia osób nieuczciwych.
Ostatecznie za uchwałą podnoszącą opłatę z 18 do 21 złotych głosowało 11 radnych, 9 było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu. (opr. jwb)