Miłośnicy książek będą mogli ponownie odwiedzać słupską bibliotekę. Od poniedziałku placówka planuje ponownie otworzyć drzwi przed czytelnikami. Oczywiście wypożyczanie książek będzie odbywać się z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Od 30 listopada Miejska Biblioteka Publiczna oraz wszystkie filie zostaną ponownie otwarte dla czytelników. Ta wiadomość cieszy zarówno bibliotekarzy jak i miłośników książek. Choć placówka starała się umożliwić słupszczanom kontakt z dziełami literackimi w czasie pandemii, nic nie zastąpi samodzielnego korzystania z księgozbioru.
– Wczoraj w godzinach popołudniowych otrzymaliśmy informację, że zgodnie z rozporządzeniem rady ministrów biblioteki mogą się otwierać na dotychczasowych zasadach, czyli z zachowaniem wszystkich obostrzeń wynikających z pandemii – informuje Danuta Rakowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Słupsku. – Tak więc w poniedziałek wszystkich słupszczan zapraszamy do biblioteki.
Oczywiście konieczne będzie zachowanie reżimu sanitarnego, a biblioteka będzie funkcjonowała jak wypożyczalnia. Jednocześnie z biblioteki głównej będzie mogło korzystać 8 czytelników, natomiast z filii, zależnie od jej wielkości, od 2 do 4 osób.
– Będziemy mogli zarówno oddać książkę, jak i wypożyczyć – mówi dyrektor Danuta Rakowska. – Książki oddawane będą na trzydniowej kwarantannie. Przypomnę, że czytelnie nadal są nieczynne, tak więc dostęp do codziennej prasy i komputerów, przykro nam, musimy przełożyć na inny czas, kiedy restrykcje zostaną zniesione i będziemy mogli wpuszczać czytelników.
Wiadomość o otwarciu biblioteki z pewnością ucieszy słupszczan. Niestety pozostałe placówki kultury pozostaną zamknięte do 27 grudnia. (opr. rkh)