K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Bezradność mieszkańców

0

Ulica Mirosławy Mireckiej to jedna z dróg, która niedawno powstała w związku z intensywną rozbudową osiedli deweloperskich po zachodniej stronie Słupska. Prowizoryczna droga wykonana z płyt betonowych jest w tragicznym stanie, a na domiar złego mieszkańcy nie mają do kogo zwrócić się z prośbą o jej remont.

W związku z budową osiedli mieszkaniowych po zachodniej stronie miasta powstają też nowe ulice. Większość z nich to tymczasowe drogi dojazdowe, które często nie spełniają oczekiwań mieszkańców. Podobnie jest z ulicą Mirosławy Mireckiej i częścią Korfantego, wykonanych niedbale z betonowych płyt. Droga jest wąska, nieoświetlona i w sytuacji przejeżdżania po niej pojazdu pieszy musi uciekać na błotniste pobocze. Ten problem mieszkańców sygnalizował już w swojej interpelacji radny Bogusław Dobkowski. Nie wiadomo jednak, czy ulica doczeka się remontu, ponieważ należy do dewelopera, z którym jest utrudniony kontakt. Numer telefonu podany na stronie internetowej przedsiębiorcy jest nieaktualny, a na e-maile też nie ma odpowiedzi. W związku z tym, że teren jest w prywatnych rękach, urząd też nie może zacząć inwestycji.

W przypadku tych konkretnych lokalizacji musimy powiedzieć, że drogi nie należą do miasta ani nie są w naszym zarządzie. W związku z tym wszelkie prośby bądź uwagi ze strony mieszkańców nie mogą być kierowane do miasta Słupska, nie możemy prowadzić tam działań – informuje rzecznik UM w Słupsku Monika Rapacewicz. – Droga Mirosławy Mireckiej oraz większa część ulicy Korfantego należą do prywatnego właściciela i takie uwagi oraz prośby muszą trafiać do niego, ponieważ to on ma prawo, a i można powiedzieć obowiązek interweniować w wypadku, gdy na tych nieruchomościach dzieje się coś złego.

Na razie mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i czekać na rozwój sytuacji. Do tego czasu będą musieli korzystać z dziurawej i nieoświetlonej drogi. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.