W Powiatowy Urzędzie Pracy w Słupsku przybywa osób bezrobotnych. W porównaniu do poprzedniego roku w rejestrze placówki pojawiło się 1900 osób poszukujących zatrudnienia.
Epidemia koronawirusa i zamrożenie gospodarki widocznie odbija się na miejscach pracy w regionie. W Powiatowym Urzędzie Pracy w Słupsku ostatni raz spadek liczby osób bezrobotnych zanotowano w kwietniu. Od tego czasu przybywa osób poszukujących zatrudnienia.
– Każdy miesiąc to wzrost liczby osób bezrobotnych. W listopadzie zarejestrowaliśmy o 172 osoby więcej niż w miesiącu październiku, ale porównując do listopada 2019 roku, jest to już wzrost o 1900 osób, czyli aż o 55 procent wzrosło u nas bezrobocie rejestrowane rok do roku. To jest duża liczba – mówi Marcin Horbowy z Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.
Niestety zaobserwowano także duży spadek liczby ofert zatrudnienia składanych przez pracodawców w urzędzie.
– Był jeden miesiąc, kwiecień, gdzie zarejestrowaliśmy trzy raz mniej ofert pracy niż w kwietniu poprzedniego roku. Były miesiące, gdzie mieliśmy 30 procent mniej ofert pracy niż rok wcześniej, np. sierpień, co też jest ewenementem, ponieważ latem ofert pracy zawsze było więcej niż w innych miesiącach. Na dzień dzisiejszy, gdyby ktoś szukał zatrudnienia, mamy 91 ofert pracy. Standardowo dotyczą kierowców, sprzedawców, poszukiwani są też mechanicy pojazdów samochodowych, są oferty dla pracowników biurowych czy np. laboranta. Różne propozycje, ale za dużo ich nie ma – mówi Marcin Horbowy.
Urząd pracy cały czas wypłaca wsparcie dla przedsiębiorców w ramach tarczy antykryzysowej. Dotychczas na pomoc przekazano 70 milionów złotych. Można jeszcze składać wnioski. Trzeba jednak się śpieszyć, aby urząd zdążył rozpatrzyć dokumenty przed końcem roku. (opr. jwb)