K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Wspaniała passa koszykarzy

0

W 15. kolejce Suzuki 1 Liga Mężczyzn koszykarze Grupy Sierleccy Czarni Słupsk pokonali na własnym parkiecie Pogoń Prudnik 90:82. To szóste zwycięstwo pod rząd słupskich koszykarzy.

W ostatnim meczu pierwszej rundy Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn niespodzianki w Twierdzy Gryfia nie było. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa wygrali kolejny ligowy mecz i z bilansem 13:2 zakończyli pierwszą rundę rozgrywek na pozycji lidera. Zajmująca 15. pozycję w tabeli drużyna Pogoń Prudnik tylko w pierwszej połowie sprawiła liderowi trochę problemów. Goście tę połowę wygrali 49:38. Takie prowadzenie to efekt doskonałej skuteczności rzutów za trzy punkty Tomasza Nowakowskiego i Tomasza Madziara. W pierwszych dwóch kwartach Pogoń zaliczyła 9 celnych trójek przy dwóch gospodarzy. Po przerwie słupszczanie weszli w swój rytm gry i przystąpili do odrabiania strat. Po 25 minutach doprowadzili do remisu 56:56. Ostatecznie, trzecia kwarta zakończyła się trzypunktowym prowadzeniem gości 64:61. W ostatniej odsłonie podopieczni trenera Tomasza Michalaka nie byli już w stanie zatrzymać skutecznych w ataku słupszczan Piotra Śmigielskiego, Błażeja Kulikowskiego i Dawida Słupińskiego. Po 35 minutach gry słupszczanie wyszli na prowadzenie 76:72. Na dwie minuty przed końcową syreną zwycięstwo Czarnych stało się faktem – objęli prowadzenie 84:77. Ostatecznie po ciężkim meczu gospodarze wygrali 98:82 i zostały im dopisane dwa punkty.

Najskuteczniejszymi strzelcami w zespole słupskim okazali się Piotr Śmigielski, który do 22 punktów dołożył 7 asyst, po 18 oczek na swoim koncie zapisali Błażej Kulikowski i Dawid Słupiński, a 12 Hubert Pabian. Niespodzianką było, że kapitan zespołu Adrian Kordalski, który na boisku przebywał blisko 25 minut nie zdobył żadnego punktu.

Podczas konferencji pomeczowej podsumowali ten niełatwy mecz trener Mantas Cesnauskis oraz grający na pozycji skrzydłowego/rzucającego Błażej Kulikowski. Szkoleniowiec pogratulował swoim zawodnikom zwycięstwa w tym trudnym meczu. Przyznał, że dobrze pamięta ze swojej kariery zawodniczej takie mecze przed świętami, kiedy już ma się w głowach wolne dni i plany na nie. Ciężko się wtedy zmobilizować i być skoncentrowanym. Na dodatek nie jest łatwo wciąż wygrywać. Wtedy też jest trudno cały czas utrzymywać koncentrację. Przy okazji szkoleniowiec życzył wszystkim wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku. Błażej Kulikowski przyznał, że nie byuło koncentracji na początku meczu, a przeciwnik trafiał z niecodzienną skutecznością. W drugiej połowie nastąpiła mobilizacja, wzmocniono obronę „no i poszło to do przodu”

Do meczu odniósł się i podsumował pierwszą rundę ligi również prezes klubu Grupa Sierleccy Czarni Słupsk Michał Jankowski. Pogratulował zwycięstwa i postawy na boisku, która pozwoliła w drugiej połowie na wygraną. Przed sezonem nawet nie zakładał takiego wysokiego miejsca w lidze, ale jest ono zasłużone. Oddaje wkład pracy sztabu szkoleniowego i całego zespołu, profesjonalne podejście do wykonywanej pracy. Nie ukrywał też, że obaj ze szkoleniowcem nie lubią przegrywać, że boleśnie znoszą każdą porażkę. Podziękował też kibicom za wsparcie, które było odczuwalne nawet bez ich obecności w hali. Prezes obiecał, że w przyszłym roku zrobią wszystko, aby do play-offów przystąpić z jak najwyższego miejsca w tabeli.

Kolejny mecz w Gryfii zaplanowany jest na 2 stycznia 2021 roku, kiedy to koszykarze Grupy Sierleccy Czarni Słupsk podejmować będą drużynę Miasta Szkła Krosno. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.