K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Więcej ratowników

0

Kilkadziesiąt osób w słupskiej Szkole Policji posiada uprawnienia w zakresie udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Ostatnio szkolenie ukończyła kolejna grupa funkcjonariuszy. Dzięki ciągłemu doskonaleniu swoich umiejętności, policjanci mogą jeszcze skuteczniej pomagać drugiemu człowiekowi.

W trakcie kursów kwalifikowanej pierwszej pomocy swoje umiejętności doskonalą policjanci z różnych komórek organizacyjnych. Takie uprawnienia są także niezbędne wykładowcom przy prowadzeniu wybranych zajęć specjalistycznych. Słupska Szkoła Policji od lat szkoli z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Ostatnio nowe umiejętności zdobyła kolejna grupa funkcjonariuszy.

Te kwalifikacje nie są dane raz na zawsze – podkreśla Piotr Kozłowski, rzecznik prasowy Szkoły policji w Słupsku. – Uprawnienia do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy są wydawane na trzy lata. Po upływie tego czasu trzeba przejść kolejna recertyfikację, która potwierdzi nasza wiedzę teoretyczna i potrafimy ratować inne osoby. To jest bardzo istotne, bo jeżeli będziemy nawet najlepiej wyszkolonym ratownikiem, a wokół nas nie będzie osób potrafiących udzielić pierwszej pomocy, to nikt nam w sytuacji zagrożenia życia nie pomoże. Dobry ratownik, to żywy ratownik, dlatego zależy nam na tym, żeby jak największa liczba osób posiadała wiedzę z zakresu udzielania i samej pierwszej pomocy, i o stopień wyżej, czyli kwalifikowanej pierwszej pomocy.

Szkoła Policji w Słupsku prowadzi także recertyfikację w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy dla policjantów z całego kraju. Szkolenie skupia się na ćwiczeniu umiejętności praktycznych. Większość zadań wykonywana jest przy użyciu fantomów.

O ile jest to możliwe staramy się, aby na przykład uciskanie klatki piersiowej prowadzone było na żywym człowieku, bo to zupełnie co innego – mówi Piotr Kozłowski. – Przy okazji warto też powiedzieć, że to klasyczne udzielanie pierwszej pomocy, czyli 30 uciśnięć i dwa wdechy, teraz zostało przez Europejską Radę Resuscytacji nieco skorygowane. Teraz nie ma żadnych wdmuchnięć ratowniczych, ponieważ możemy zarazić się koronawirusem. Teraz tylko uciskamy klatkę piersiową. To dość istotna informacja, bo kiedy zobaczymy osobę, u której nastąpiło zatrzymanie krążenia, to postępujemy w pewnym sensie jak automaty, czyli 30 ucisków klatki piersiowej i dwa wdmuchnięcia, a teraz tylko uciskamy klatkę piersiową.

Blisko 50 pracowników słupskiej Szkoły Policji posiada uprawnienia do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Natomiast osiem osób ma kwalifikacje ratownika medycznego. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.