Urząd Miejski w Słupsku na razie wstrzymuje się z decyzją dotyczącą budowy trzech bloków przy ulicy Płowieckiej. Obecnie miasto sonduje możliwość otrzymania korzystnego dofinansowania do tej inwestycji.
Inwestycja pod nazwą „Rozwój budownictwa mieszkaniowego wielorodzinnego na obszarze rewitalizacji wraz z nadaniem mu nowych funkcji społecznych” ma być realizowana na działce przy zbiegu ulic Długiej i Płowieckiej. Teren jest już przygotowany, a miasto posiada gotowy projekt budowlany wraz z pozwoleniem na budowę. Planowo zadanie miało być rozpoczęte w 2021 roku, ale uznano, że niepewne warunki finansowe wynikające z sytuacji epidemicznej nie sprzyjają tak znaczącym przedsięwzięciom. Ponadto w tym roku wchodzą właśnie nowe przepisy umożliwiające pozyskanie bezzwrotnego dofinansowania na inwestycje związane z mieszkalnictwem, z których miasto chciałoby skorzystać.
– Jesteśmy gotowi o podjęcia czynności stricte inwestycyjnych, budowlanych, teren jest uporządkowany zarówno pod kątem fizycznym, jak i dokumentacyjnym, mamy pozwolenie na budowę – informuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku. – W tym momencie obserwujemy rynek i możliwości uzyskania dofinansowania. A jest szansa na nie, stąd na ten moment wstrzymujemy się z decyzją. Niemniej jednak temat cały czas jest w zainteresowaniu. Czekamy i jak tylko kierownictwo podejmie decyzję, że ruszamy z budową, to na pewno budynek ten powstanie.
Budową trzech bloków miałby zająć się bezpośrednio Urząd Miejski w Słupsku, a nie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej. Wraz z oddanym w ubiegłym roku budynkiem Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego obiekty stanowiłyby uzupełnienie rewitalizacji rejonu przy ulicy Długiej. Ponadto w najbliższej przyszłości nie nie ma też szans na powstanie hali sportowo-widowiskowej przy ulicy Grunwaldzkiej. We wrześniu 2020 miasto złożyło wniosek o dotację do Funduszu Inwestycji Lokalnych, ale wsparcia nie otrzymało. (opr. jwb)
