Do końca miesiąca mieszkańcy gminy Słupsk mogą składać wnioski o realizację zadań w ramach inicjatywy lokalnej. Ta forma finansowania zadań publicznych cieszy się dużą popularnością. W ubiegłym roku dzięki tym środkom finansowym powstały m.in. boisko wielofunkcyjne i siłownia zewnętrzna.
Inicjatywy lokalne to gminna odpowiedź na budżety obywatelskie w dużych miastach. W ten sposób samorząd wspólnie z mieszkańcami realizuje zadania publiczne na rzecz społeczności lokalnej. Mieszkańcy gminy Słupsk aktywnie uczestniczyli w poprzednich edycjach inicjatyw, więc włodarze mają nadzieję, że w tym roku również zgłoszonych zostanie kilkadziesiąt projektów. Jakie propozycje można zgłaszać?
– Zadania bardzo różne – odpowiada Adam Jaśkiewicz, wicewójt gminy Słupsk – związane z budową, rozbudową czy to ścieżek rowerowych, chodników, dojść, a czasami dróg i parkingów. Najczęściej jednak wiążą się z budową elementów małej architektury, elementów placów zabaw, miejsc rekreacji, odbudowy parków lub miejsc wpisanych do rejestru zabytków, jak chociażby cmentarz. To bardzo szeroki wachlarz zadań, chętnie wykorzystywany przez mieszkańców gminy.
W ubiegłym roku na inicjatywy lokalne przeznaczono prawie 700 tysięcy złotych. Pozwoliło to sfinansować 12 wniosków spośród 30 złożonych. W tym roku kwota niestety jest mniejsza.
– Ze względu na to, że to był dość trudny budżet do zrobienia, w tym roku kwota jest nieco mniejsza, bo 300 tysięcy złotych – wyjaśnia wicewójt Jaśkiewicz. – Właśnie jesteśmy na etapie składania wniosków. Na dzisiaj mamy ich kilka sztuk, ale wiemy też, które zapewne do nas dotrą. Niektóre grupy inicjatywne dzielą swoje zadania na etapy i wnioski będą kontynuacją zeszłorocznych. Były tak duże zadania, że na terenie, który był tylko dużym trawnikiem, powstawał teren rekreacji z nasadzeniami, ławkami i urządzeniami do ćwiczeń. Tak więc jest to bardzo duży temat i myślę, że w tej gminie zawsze będzie kontynuowany.
Projekty do realizacji zgodnie z regulaminem wybiera specjalna komisja. Co ważne, aby złożyć wniosek, grupa inicjatywna musi dysponować wkładem własnym w wysokości minimum 15 procent.
– Bywa tak, że są to pieniądze z funduszu sołeckiego wsparte chociażby kosztem robocizny – tłumaczy Adam Jaśkiewicz. – Bywa też tak, że jest to wkład rzeczowy, bo ktoś dysponuje dokumentacją, ale co do zasady, limitu nie ma. Wiadomo, że nie jesteśmy w stanie zrealizować projektów milionowych czy kilkusettysięcznych, więc takich nie mamy. Nasi mieszkańcy zdają sobie sprawę z tego, jaka jest sytuacja, wiedzą, że nie można zgłaszać wniosków na budowę hali sportowej. Nie ma limitów, ale istnieje konieczność mieszczenia się w budżecie. Dlatego staramy się oceniać wnioski i to decyduje, ile z nich zostanie zrealizowanych. Bywały takie lata, że było 20 wniosków i 18 było realizowanych, a bywały i takie, w których spośród 30 wniosków realizowanych było tylko 10 czy 12, bo zostały najlepiej ocenione. Suma punktowa wniosku decyduje o tym, które zadania i w jakim zakresie będą robione.
Wnioski o realizację zadania publicznego w ramach inicjatywy lokalnej można składać do 31 stycznia. (opr. rkh)