K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Lider jest jeden

0

W hicie 20. kolejki Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn koszykarze Grupy Sierleccy Czarni Słupsk po dogrywce pokonali w Gryfii Górnika Trans.eu Wałbrzych 86:76. Była to trzecia dogrywka słupskiego zespołu w trzech ostatnich rozegranych spotkaniach.

Koszykarski hit 20. kolejki 1. ligi mężczyzn, w którym lider Grupa Sierleccy Czarni Słupsk podejmował wicelidera Górnika Trans.eu Wałbrzych stał na dobrym poziomie. Oba zespoły na parkiecie hali Gryfia pokazały bardzo szybką grę, w którą włożyli mnóstwo serca. Goście jako pierwsi po celnym trafieniu Damiana Cechniaka zdobyli punkty, ale bardzo szybki Jakub Musiał odpowiedział tym samym, a kolejne trzy oczka dołożył Dawid Słupiński. Od tej chwili drużyny na przemian zdobywały punkty. Po 7 minutach gry na tablicy świetlnej był remis po 11. Gra nadal była bardzo szybka i wyrównana. Trójka Tomasza Ochońko dała drużynie z Wałbrzycha prowadzenie 20:18 po pierwszej kwarcie. Drugą kwartę od trafienia za 3 Bartłomieja Ratajczyka rozpoczęli goście. Do tego 2 celne rzuty dołożył Tomasz Ochońko i wałbrzyszanie wyszli na prowadzenie 27:20. Po puntach Adriana Kordalskiego Mikołaja Kurpisza oraz trójce Jakuba Musiała w 18 minucie gospodarze przegrywali różnicą 3 oczek 28:31. Na 47 sekund przed końcem drugiej kwarty trójka Musiała zbliżyła Czarnych do wałbrzyszan na 2 punkty. Ostatecznie goście na przerwę schodzili prowadząc 35:33. Drugą połowę znakomicie rozpoczęli podopieczni Mantasa Cesnauskisa. Po trójkach Huberta Pabiana i Jakuba Musiała oraz punktach Piotra Śmigielskiego gospodarze prowadzili 45:43. Chwilę później kolejne punkty dołożyli Dawid Słupiński, Hubert Pabian i szalejący na parkiecie Jakub Musiał i Czarni prowadzili już różnicą 10 punktów 55:45. Jednak dali drużynie Górnika odpowiedzieć serią 12 oczek. Ostatecznie po trzeciej kwarcie gospodarze prowadzili 61:57. Prawdziwa walka zapowiadała się w ostatniej odsłonie meczu. Po 33 minutach gry gospodarze prowadzili różnicą 2 oczek 63:61. Praktycznie od tego wyniku zaczęła się nerwowa końcówka meczu. Na 2 sekundy przed końcową syreną Tomasz Ochońko swoim rzutem dał prowadzenie gościom 76:74. Wydawało się, że dwa punkty pojadą do Wałbrzycha, jednak niesamowity Musiał swoim rzutem doprowadził do remisu 76:76 i dogrywki. W dogrywce w zespole Górnika coś się zacięło i nie potrafił trafić do kosza. Za to Jakub Musiał zdobył 7 z dziesięciu punktów. Tak więc dogrywkę 10:0 wygrała Grupa Sierleccy Czarni Słupsk, a całe spotkanie 86:76 i została samodzielnym liderem tabeli Suzuki 1. ligi.

Na konferencji pomeczowej mecz podsumowali trener Mantas Cesnauskis oraz silny skrzydłowy Hubert Pabian. Szkoleniowiec gratulował swoim podopiecznym zwycięstwa w tym trudnym meczu. To było trzecie spotkanie w ciągu siedmiu dni. Zawodnicy czuli już to w nogach, ale zostawili na boisku kawał serca i zachowali przy tym chłodna głowę. Hubert Pabian, silny skrzydłowy Grupy Sierleccy Czarni Słupsk dodał, że generalnie zespól zagrał dobry mecz i mógł go zakończyć już w trzeciej kwarcie. Dogrywka została zagrana już bardzo dobrze i słupszczanom dopisało szczęście. Zawodnik stwierdził, że są jeszcze rezerwy, niektórzy gracze nie są jeszcze zgrani z kolegami. Z biegiem czasu może być tylko lepiej.

W ostatnich trzech meczach najwięcej minut na parkiecie grał właśnie Hubert Pabian, ale jak stwierdził nie ma co narzekać, ponieważ sztab trenerski i fizjoterapeuci wiedzą, co zrobić, żeby zregenerować siły przed kolejnym meczem. A teraz czeka ich długi wyjazd do Krakowa.

Jedno z pytań skierowanych do trenera Czarnych dotyczyło dobrej gry wypożyczonego ze Ślaska Wrocław Jakuba Musiała. Szkoleniowiec przyznał, że nie spodziewał się takiego szybkiego i znaczącego wejścia do zespołu. Cieszy się, że tak jest, ale to nie jest drużyna jednego zawodnika. Po dojściu do siebie innych graczy, na pewno rozłożenie ciężaru gry będzie bardziej równomierne.

Jakub Musiał w tym meczu zdobył 30 punktów i zaliczył 5 asyst. Adrian Kordalski dołożył 13 oczek, miał 6 zbiórek i 8 asyst a 12 punktów i 9 zbiórek miał Hubert Pabian. Dla zespołu Górnika Tomasz Ochoński zdobył 16 punktów, miał 7 asyst i 4 zbiórki a double-double skompletował Maciej Bojanowski, który dołożył 14 punktów i miał 11 zbiórek. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.