K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Sesja z przerwą

0

Na styczniowej sesji radni podjęli szereg uchwał. Między innymi wyrazili zgodę na odstąpienie od zwrotu udzielonej bonifikaty 80-letniej kobiecie, która przepisała mieszkanie na wnuczkę. Pojawiły się też kontrowersje w związku z możliwością zwolnienia przedsiębiorców z opłaty za zezwolenie na sprzedaż alkoholu.

Rada Miejska w Słupsku zajęła się dziś sprawą 80-letniej słupszczanki zamieszkałej przy ulicy Królowej Jadwigi. Starsza kobieta w 2017 roku wykupiła z bonifikatą mieszkanie komunalne i niedługo później przepisała je swojej wnuczce w zamian za opiekę. Sprawy nie byłoby, gdyby nie mąż wnuczki. Jak czytamy w uchwale, prawo zezwala za zbycie mieszkania bez zwrotu bonifikaty osobie bliskiej, jednak mąż wnuczki taką osobą nie jest. Zgodnie z prawem ratusz musiał zażądać zwrotu połowy kwoty udzielonej bonifikaty, czyli 53 tysięcy złotych. Ze względu na wyjątkowe okoliczności tym razem zdecydowano się poprosić radnych o odstąpienie od tej procedury. Urzędnicy argumentowali, że w tym wypadku nie doszło do osiągnięcia korzyści majątkowej przez właścicielkę, a lokal nadal stanowi centrum jej życia. Poza tym umowę o przekazaniu lokalu rozwiązano.

Wątpliwości co do takiego załatwienia sprawy zgłosił Jan Lange, który przypomniał, że jakiś czas temu radni zajmowali się bardzo podobnym problemem. Wówczas rajcy nie wyrazili zgody na odstąpienie od zwrotu bonifikaty. Radny przekonywał, że prawo powinno być równe dla wszystkich. Z drugiej strony Małgorzata Lenart mówiła, że ustawodawca w wyjątkowych okolicznościach dał radzie możliwość podejmowania takich decyzji, a rację przyznał jej Tadeusz Bobrowski. Ostatecznie za odstąpieniem od zwrotu bonifikaty zagłosowało 20 radnych, dwie osoby się wstrzymały. Jedna była przeciwko.

Kolejna uchwała, którą zajęto się w czasie sesji, dotyczyła zwolnienia przedsiębiorców z opłat za zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Taką możliwość otworzyły przyjęte na dniach nowe zapisy w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Przede wszystkim chodzi o znajdujące się na terenie miasta lokale gastronomiczne, które sprzedają napoje alkoholowe. To około 85 punktów. Miasto na udzielonej uldze straciłoby blisko 120 tysięcy złotych. Uchwały jednak dziś nie podjęto, bo radni domagali się doprecyzowania przepisów i ustalenia, kto dokładnie z takiego zwolnienia może skorzystać. W związku z tym sesję przerwano i ogłoszono przerwę do jutra w celu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.