W niedzielę doszło do pożaru w jednym z budynków przy ulicy Długiej w Słupsku. Kamienica zamieszkiwana była tylko przez jedna osobę, którą zakwaterowano już w innym lokalu. Obiekt przeznaczony jest do rozbiórki.
Informację o pożarze przy ulicy Długiej służby ratownicze otrzymały w niedzielę, 14 lutego, po godzinie 5 rano. Palił się jeden z pustostanów przeznaczonych do rozbiórki.
– Na miejsce udało się siedem zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz Wojskowa Straż Pożarna Batalionu Ochrony Bazy w Redzikowie – informuje mł. asp. Piotr Basarab z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku. – Po przyjeździe na miejsce okazało się, że pali się poddasze, strych z częścią dachu. Ogień wyszedł z klatki schodowej.
Budynek zamieszkiwany był przez jedną osobę, którą ewakuowano i przeniesiono do lokalu zastępczego. Na tę chwilę nie są znane dokładnie przyczyny pożaru. Wiadomo jedynie, że ogień pojawił się na górnych kondygnacjach budynku. (opr. jwb)