K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Grzewczy kłopot

0

Ogromne rachunki za ogrzewanie gazowe nadal nękają słupskie schronisko dla zwierząt. Tylko za styczeń zwierzyniec otrzymał rachunek na ponad 15 tysięcy złotych. Tylko dzięki zorganizowaniu zbiórki internetowej udało się uregulować należności.

Mroźna zima mocno obciążyła budżet słupskiego schroniska. W grudniu placówka otrzymała rachunek za gaz opiewający na 17 tysięcy złotych. Podobnie było w styczniu, kiedy opłata za ogrzewanie wyniosła 15 tysięcy złotych.

Rachunki za ogrzewanie są bardzo, bardzo duże – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt. – Wiąże się to z tym, że zima jest sroga – takiej nie mieliśmy od kilku dobrych lat – jak i z tym, że w związku z gwarancją obiektu musimy ogrzewać wszystkie budynki.

W opłaceniu rachunków pomogło zorganizowanie zbiórek internetowych, ale to zawsze rozwiązanie jedynie doraźne. Na razie OTOZ zarządzający schroniskiem renegocjował umowę z dostawcą, co może przynieść pewne oszczędności.

Jeżeli będą niskie temperatury powietrza, to niestety rachunki będą duże. Na dzień dzisiejszy jest już trochę cieplej, więc mamy nadzieję, że wiosna szybko do nas przyjdzie i rachunki będą niższe – mówi Marta Śmietanka.

Organizacja zajmująca się schroniskiem nie może liczyć na pomoc finansową ze strony miasta. Ratusz twierdzi, że obecnie nie może zwiększyć dotacji przyznanej w ramach zawartej z OTOZ umowy.

Prawo, ustawy nie pozwalają nam na to – mówi Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku. – Organizacja pozarządowa składa ofertę, ta jest rozpatrywana i jeżeli jest zgodna pod względem merytorycznym i formalnym, stowarzyszenia dostają pieniądze i zgodnie z tą ofertą pracują. My nie możemy – kolokwialnie mówiąc – dosypać pieniędzy do tego worka, który już otrzymano.

Miasto w najbliższych miesiącach zamierza przeprowadzić audyt, który zbada koszty funkcjonowania schroniska. (opr. jwb)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.