W hali sportowej judo odbył się II Rzut Słupskiej Szkolnej Ligi Judo szkół podstawowych z Bytowa, Słupska i powiatu słupskiego. Od takich zawodów swoją przygodę z tą dyscypliną sportową rozpoczynali aktualni medaliści zawodów krajowych i zagranicznych.
W Słupskiej Szkolnej Lidze Judo udział wzięło blisko 60 zawodników i zawodniczek z 20 szkół Słupska i powiatu oraz Bytowa. Na trzech matach rozgrywano walki w 20 kategoriach wagowych w rocznikach 2006 – 2010 oraz 2011-2013. Można było podziwiać w akcji najmłodszych judoków, którzy w najbliższej przyszłości będą stanowić wizytówkę sportową Słupska.
Na wyróżnienie w grupie dziewcząt zasłużyły Weronika Urbaniak z SP-1 Słupsk, Hanna Chmielnicka z SP-10 Słupsk, Anna Pacewicz z SP Kobylnica oraz Natalia Miszkurka z SP Kończewo. Wśród chłopców najefektowniej walczyli Adam Jaworski (SP Siemianice) oraz Nikodem Kreft i Igor Polzenius (obaj SP-2 Bytów). W tym gronie znaleźli się jeszcze Bartek Harbaczonek z SP Pomysk Wielki i Miłosz Szrajda z SP Katolickie. Drużynowo najlepsza w II rzucie ligi była SP-2 Bytów, która zdobyła 17 punktów. Trzy punkty mniej i drugie miejsce zajęła SP Siemianice, na miejscu trzecim z 10 punktami uplasowała się SP-1 Słupsk. Po dwóch rzutach Słupskiej Szkolnej Ligi Judo na prowadzeniu są zawodnicy z SP Siemianice, którzy zgromadzili 31 punktów, 26 punktów i miejsce drugie zajmuje SP-2 Bytów, a na miejscu trzecim plasuje się SP Kończewo (21 punktów). Jeden punkt mniej i czwartą lokatę ma SP Kobylnica. Najlepszą ze słupskich szkół jest SP-10, która ma16 punktów, co daje jej na półmetku ligi miejsce piąte.
Aby osiągać sukcesy w tej dyscyplinie startów musi być znacznie więcej. Jednym z takich sprawdzianów jest właśnie Szkolna Liga Judo.
– Musimy się sprawdzać, weryfikować to co robimy – podkreśla Lidiusz Kazior, trener w TS Judo Gryf Słupsk. – Musimy poprawiać, korygować w sytuacjach popełniania jakichś błędów przez zawodników. Wiadomo, że nikt nie jest doskonały. Cały czas uczymy się judo, więc dla nas, trenerów to też jest informacja, nad czym należy jeszcze popracować, co poprawić, a co doskonalić. Nie ukrywam, że nasi zawodnicy walczą na tyle dobrze, że niekiedy są to tylko niuanse, które decydują o tym, że ich poziom wzrasta diametralnie.
Mimo wielu ograniczeń wynikających z pandemii słupscy judocy ambitnie trenują, a efektem są zdobyte już pierwsze medale.
– Rozpoczęliśmy od mocnego akcentu – informuje Lidiusz Kazior. – Pojechaliśmy mna turniej do Gdańska, gdzie odbyły się mistrzostwa regionu północnego. Turniej bardzo silny i ważny sprawdzian dla naszych zawodników. Cieszymy się z ich medali. Bardzo dobra postawa Kasi Znamierowskiej czy Kasi Mikołajczyk to dobry prognostyk przed kolejnymi turniejami. Bardzo się cieszę z powrotu Kuby Nawrota, który w wadze 66 kilogramów był bezkonkurencyjny. Pokazał dużą moc i mam nadzieję, że podejmie wyzwanie przygotowań do mistrzostwa Polski. Cieszy również postawa Łukasza Bielawy, Adriana Jakubińca, Kasi Gołojuch. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni i myślimy, że kolejne starty przyniosą nam kolejne medale.
Osiągane sukcesy judoków to zasługa profesjonalizmu słupskich trenerów Ireny Waszkinel i Lidiusz Kaziora, którzy zdobyli 6 DAN w judo, pas biało-czerwony.
– To jest 33 lata pracy – podkreśla Lidiusz Kazior. – Wydaje mi się, że staramy się tę pracę wykonywać rzetelnie. Przypomnę, że ostatni egzamin, który zdawaliśmy był sześć czy siedem lat temu, więc to nie jest taka prosta procedura uzyskiwania stopni w judo. Dlatego cieszymy się bardzo, bo w regionie słupskim jesteśmy jedyni, którzy tak wysokie stopnie mają, ale to też motywacja do tego, że stawiać sobie wyżej poprzeczkę. Nasi zawodnicy obserwując nas też się doskonalą. Wydaje mi się, że rozwój trenera jest też po to, żeby zawodnicy walczyli jeszcze lepiej.
– To konsekwencja tej pracy – mówi Irena Waszkinel, trener w TS Judo Gryf Słupsk. – Najpierw był pierwszy DAN, a potem po kolei następne, a teraz jest 6 DAN. To nie jest zaskoczenie tylko doceniona ciężka praca poświadczona przede wszystkim sukcesami podopiecznych.
Dzięki dobrej współpracy z różnymi ośrodkami Towarzystwo Sportowe Judo Gryf Słupsk może liczyć na pomoc i realizować swoje plany startowe.
– Chciałbym tutaj podkreślić dobrą współpracę z Zespołem Szkół Mechanicznych i Logistycznych – mówi Lidiusz Kazior. – Do tej szkoły między innymi uczęszczał Bartek Szaniawski. Ta współpraca naprawdę dobrze się układa i liczymy na dalsze dobre kontakty. To jest szkoła, która bardzo promuje sport i myślę, że kto trafi do niej w przyszłości, będzie zadowolony
W najbliższą sobotę 6 marca w hali sportowej Centrum Lekkoatletycznego w Słupsku odbędzie się VI Ogólnopolski Turniej Judo Dzieci „Gryfek”. Niestety bez publiczności. (opr. rkh)
