Słupski szpital będzie wykonywał diagnostykę i leczenie obrzęków chłonnych powstałych u pacjentów w życiu płodowym. Tego typu terapii nie prowadzi żadna placówka w Polsce. Z wrodzonymi obrzękami chłonnymi zmaga się nawet kilkanaście tysięcy osób, niestety leczenie nie jest refundowane.
Słupski szpital będzie pierwszą placówką w Polsce i jedną z nielicznych w Europie zajmującą się leczeniem wrodzonego obrzęku chłonnego. Od dwóch lat słupscy chirurdzy wykonują rekonstrukcję dróg chłonnych na skutek uszkodzenia układu chłonnego m.in. podczas leczenia nowotworów. Teraz oferta szpitala została poszerzona, a do nowej terapii zakwalifikowano już czworo kilkuletnich dzieci.
– Szacuje się, że w Polsce jest to od tysiąca do nawet kilku tysięcy osób – mówi dr Daniel Maliszewski, chirurg onkolog Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Słupsku. – Są to zarówno dorośli, jak i dzieci, u których najczęściej wystąpił obrzęk albo po urodzeniu, albo w okresie dorastania, tudzież są to młode kobiety, u których albo w okresie dorastania, albo w okresie ciąży wystąpił obrzęk. Etiologia, czyli pochodzenie tego obrzęku najczęściej jest nieznane. Staramy się tutaj kompleksowo podchodzić do tematu. Z jednej strony nawiązaliśmy współpracę z genetykami, którzy przygotowali specjalny panel genetyczny, który jest oznaczany w tej grupie pacjentek, a z drugiej strony, z gdyńskim Centrum Onkologii, z panem profesorem Studniarkiem. Mamy szereg badań, które jesteśmy w stanie tym pacjentkom zaproponować pod kątem precyzyjnej diagnostyki, rozległości obrzęku i ewentualnej kwalifikacji do leczenia chirurgicznego. Oczywiście proponujemy leczenie chirurgiczne, czyli chcemy tym pacjentkom rzeczywiście pomóc. Temat jest trudny, rzadka dolegliwość, ale jak najbardziej potrzebne działanie.
Co ważne, zabieg jest nisko inwazyjny i nieobciążający dla pacjenta. Sama diagnostyka nie powinna trwać dłużej niż półtora miesiąca.
– Badania genetyczne są pobierane z krwi, ale są one jednym z elementów – informuje dr Daniel Maliszewski. – Kolejnym jest diagnostyka obrazowa, mówimy o infografii wykonywanej u nas, ale także limfangiografii pod MRI i limfoscyntygrafii, które są wykonywane w Trójmieście. Można powiedzieć, że jest to złożony proces diagnostyczny w ramach naszego pomorskiego programu diagnostyki i leczenia obrzęku chłonnego, który prowadzimy w Słupsku
Innowacyjne zabiegi prowadzone są przy współpracy z najlepszymi ośrodkami na świecie w zakresie konsultacji dokumentacji pacjentów.
– Mamy trzy jednostki współpracujące – mówi dr Daniel Maliszewski. – Jest to największy szpital w Azji, w Seulu,. Szpital w Tokio i Klinika Gemelli w Rzymie. W ramach takiej ścisłej współpracy staramy się na bieżąco dobre wzorce przyjmować i rozszerzać o kolejne spektrum. Myślę, że już niedługo będziemy informować o kolejnych nowościach.
Niestety tego typu leczenie nie jest jeszcze refundowane przez NFZ. Koszt zabiegu wynosi około 25 tysięcy złotych. (opr. rkh)
