K6 INFO – LOKALNY SERWIS INFORMACYJNY REGIONU SŁUPSKIEGO

Nowa zamrażarka

0

W słupskim szpitalu stanęła nowa, specjalistyczna zamrażarka niskotemperaturowa. Umożliwi ona przechowywanie leków wymagających szczególnych warunków. Urządzenie chłodzi do -86 stopni, dzięki czemu będzie można w nim przechowywać m.in. szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Od kilku dni w przyszpitalnej aptece stoi specjalistyczna zamrażarka niskotemperaturowa z technologią paneli próżniowych. W urządzeniu można przechowywać medykamenty wymagające bardzo niskiej temperatury. Zamrażarka chłodzi do -86 stopni Celsjusza. Dodatkowo jest wyposażona w system backup CO2, który w przypadku zwiększenia temperatury nawet przez 24 godziny nadal będzie chłodził wnętrze do odpowiedniego poziomu.

W tej zamrażarce będzie można przechowywać między innymi preparaty do szczepień, które wymagają takiej niskiej temperatury – wyjaśnia Monika Zacharzewska-Tomasik z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. – Oczywiście, jeżeli przyjdą w takiej ilości, że trzeba będzie je przechowywać w zamrażarce. To zamrażarka wysoko specjalistyczna. Stale monitoruje wysokość tej niskiej temperatury. W momencie, kiedy są jakieś wahania, jakieś błędy, jakieś awarie powiadamia operatora przez SMS albo przez e-mail. Dodatkowo zużywa ona bardzo mało energii elektrycznej.

Zakup urządzenia został sfinansowany ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. W całym województwie jest sześć takich zamrażarek. Słupski szpital w codziennej pracy wykorzystuje także podobne urządzenia.

Podobne urządzenia mamy i dzięki nim mogliśmy przyjmować pierwsze preparaty firmy Pfizer i przechowywać je u nas w szpitalu, kiedy przychodziły nierozcieńczone – informuje Monika Zacharzewska-Tomasik. – Ta zamrażarka ułatwi nam życie i przede wszystkim zagwarantuje bezpieczeństwo medykamentom, które podajemy pacjentom. Na tym nam zależy, żeby leki podawane pacjentom były w pełni bezpieczne dla nich.

Na razie w zamrażarce nie będą przechowywane szczepionki, ponieważ te trafiają do szpitala już rozmrożone i gotowe do użycia.

W tym momencie przychodzą rozcieńczone i są zużywane na bieżąco – mówi Monika Zacharzewska-Tomasik. – W poszczególnych grupach szczepienia są realizowane na bieżąco, więc my wykorzystujemy to, co otrzymujemy.

Koszt takiej zamrażarki wynosi około 60 tysięcy złotych. (opr. rkh)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.