Zawodnicy drużyny Energa Markos Słupsk szykują się do turnieju strefowego kadetów U-15. Młodzi koszykarze zakończyli sezon na trzecim miejscu w rozgrywkach ligowych Pomorskiego Okręgowego Związku Koszykówki. Teraz powalczą o awans do turnieju ćwierćfinałowego mistrzostw Polski kadetów.
Koszykarze Energa Markos Słupsk mają za sobą dobry sezon. Zawodnicy zakończyli rywalizację ligową na trzecim miejscu i uzyskali awans do turnieju strefowego. Teraz powalczą o miejsce w rozgrywkach o tytuł mistrza Polski kadetów.
– W najbliższy weekend, w sobotę i niedzielę, w hali przy ulicy Banacha odbędą się te zawody – informuje Robert Jakubiak, dyrektor sportowy STK Czarni Słupsk. – Niestety, z powodu pandemii bez udziału publiczności, ale mamy dobrą wiadomość dla kibiców. Wszystkie mecze będą transmitowane na Facebooku. Wystarczy wyszukać Energa Basket Słupsk i wszystkie trzy mecze z udziałem naszych chłopców będą przekazywane na żywo. Nasz zespól w sobotę o godzinie 10 zmierzy się z drużyną Maximus Gdynia, a o godzinie 17 z UKS Jar Elbląg i w niedzielę o godzinie 14.15 zmierzy się teoretycznie z najsilniejszym rywalem, zespołem UKS Trójeczka Olsztyn.
Trenerzy są zadowoleni z osiągnięć zespołu i mają nadzieję, że najbliższy turniej zakończy się awansem do kolejnej fazy rozgrywek.
– Od lat zespoły z Pomorza wiodą prym w rozgrywkach centralnych – mówi Robert Jakubiak. – Zespoły z Trójmiasta wśród kadetów, juniorów i juniorów starszych plasują się na miejscach medalowych, więc zajęcie trzeciego miejsca w województwie przez naszych chłopców już jest wielkim sukcesem, który należy teraz poprzeć dobrymi występami w rozgrywkach strefowych i awansem.
Celem sztabu szkoleniowego jest awans do fazy centralnej.
– Teraz jest specyficzna sytuacja – przypomina Robert Jakubiak. – Wszystkie zespoły występują i nie w pełnych składach, i przygotowania zakłóca pandemia, więc nie ma jakiegoś murowanego faworyta. Nasi chłopcy prowadzeni od lat przez trenera Daniela Orzechowskiego, dzięki wsparciu rodziców i sponsora tytularnego Energa Orlen są dobrze przygotowani. Uważam, że są zespołem bardzo nieobliczalnym i liczymy na niespodziankę. Takim planem minimum jest dla nas awans do fazy półfinałowej, a być może i do finałów mistrzostw Polski. Turniej finałowy jest już sprawą otwartą wśród 15-latków. Decyduje niejednokrotnie dyspozycja dnia. Pokładamy duże nadzieje w przypadku tej grupy, a chciałbym dodać, że w tym samym czasie w weekend (piątek, sobota, niedziela) nasi juniorzy, którzy również awansowali do fazy centralnej rozgrywają mecze dodatkowo kwalifikacyjne z graczami, którzy są słuchaczami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Cetniewie. Wśród nich jest jeden z naszych wychowanków, Filip Giec.
Dwie zwycięskie drużyny weekendowych rozgrywek awansują do turnieju ćwierćfinałowego mistrzostw Polski kadetów. (opr. rkh)
